Okres letni to czas, kiedy wiele osób zauważa częstsze niż zwykle obrzęki stóp i kostek. Wysokie temperatury powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych, co może prowadzić do zatrzymania płynów w tkankach. W efekcie nogi stają się cięższe, opuchnięte i borykamy się wtedy z dość dużym dyskomfortem. Zjawisko to szczególnie dotyczy osób spędzających długie godziny w jednej pozycji – na stojąco lub siedząco – oraz tych z predyspozycjami do problemów krążeniowych. Warto wtedy zadbać o lekką aktywność fizyczną i unikanie długiego przebywania w upale. Okazuje się, że istotne jest też to, co jemy i pijemy.
Te niedobory odpowiadają za obrzęki stóp
Dr Bartosz Kulczyński, naukowiec, dietetyk, technolog żywności i żywienia wyjaśnił, po jakie składniki i produkty powinniśmy sięgać, by przynajmniej częściowo usunąć takie obrzęki lub w ogóle nie dopuścić do ich powstania. Dietetyk zwrócił uwagę, że jedną z przyczyn takich obrzęków jest niedobór potasu, co w konsekwencji powoduje zaburzenia równowagi wodno-elektrolitowej w naszym organizmie.
Chodzi o to, że potas jest kluczowym elementem działania tzw. pompy sodowo-potasowej, która reguluje transport jonu sodu i potasu przez błony komórkowe. Mówiąc w skrócie – kiedy brakuje potasu, wówczas pompa działa mniej efektywnie, co prowadzi do nagromadzenia się sodu w przestrzeni międzykomórkowej, a nadmiar sodu w tym miejscu przyciąga wodę i powoduje jej zatrzymywanie w tkankach – powiedział specjalista.
Dodał, że efektem tego jest właśnie powstawanie obrzęków szczególnie w miejscach takich jak stopy czy kostki. Ważne jest więc, by w okresie letnim szczególnie często sięgać po produkty bogate w potas, takie jak banany, awokado, pomidory, fasolka szparagowa, dynia, brokuły, morele czy buraki.
Kolejnym niedoborem, który powoduje wspomniane obrzęki jest brak magnezu w organizmie. Również ten składnik ma istotny wpływ na funkcjonowanie pompy sodowo-potasowej i pośrednio hamuje gromadzenie się sodu i wody w przestrzeniach międzykomórkowych, dzięki czemu zapobiega powstawaniu obrzęków. Dodatkowo magnez działa rozkurczająco na naczynia krwionośne, czyli poprawia ich elastyczność i zapobiega zastojom krwi w kończynach dolnych.
W warunkach niedoboru magnezu może dojść do zwężenia drobnych naczyń, co utrudnia odpływ płynów z tkanek i sprzyja właśnie obrzękom – powiedział specjalista.
Dodał, ze podobnie jak z potasem magnez tracimy razem z potem, a więc w okresie letnim jesteśmy bardziej narażeni na jego niedobory. Źródłem magnezu jest między innymi kakao, gorzka czekolada, pestki dyni, migdały, nasiona słonecznika, orzechy włoskie i laskowe. Kolejnym składnikiem, którego niedobór może skutkować powstawaniem obrzęków jest witamina B1.
Witamina B1 bierze udział w produkcji energii, która jest niezbędna do zasilania wspomnianej już przeze mnie pompy sodowo-potasowej – wyjaśnił.
Dietetyk dodał, że niedobór witaminy B1 nie jest jakimś bardzo powszechnym zjawiskiem, jednak żeby nie zabrakło nam tego składnika to powinniśmy urozmaicić swoje codzienne menu o produkty takie jak mięso drobiowe i wieprzowe, ryby, pełnoziarniste produkty zbożowe, otręby, kiełki pszenicy oraz fasola biała.
O czym jeszcze pamiętać?
Bardzo ważne jest też, żeby zadbać o odpowiednie nawodnienie. Jest to niezwykle istotne każdego dnia, a w upały szczególnie.
Mianowicie, gdy organizm odkryje odwodnienie, czyli sytuację, gdy spożywamy za mało płynów, to uruchamia mechanizm oszczędzania wody. Polega on na tym, że zaczyna uwalniać hormony, które sprawiają, że nerki zatrzymują sód i wodę w organizmie. W efekcie wzrasta ciśnienie w tkankach, co powoduje przesączanie się wody z naczyń krwionośnych właśnie do tkanek – powiedział specjalista.
Wyjaśnił, że efektem tego są właśnie obrzęki, które pojawiają się szczególnie w kostkach i stopach. Do tego przy małej podaży wody dochodzi do zagęszczenia krwi przez co zwalnia mikrokrążenie. W konsekwencji krew zamiast sprawnie przepływać przez naczynia krwionośne zaczyna napierać i przeciekać przez ściany naczyń włosowatych co z kolei prowadzi do gromadzenia się wody poza żyłami i tętnicami, czyli właśnie w tkankach. Niezwykle istotne jest więc, by pamiętać o tym, by dostarczać organizmowi odpowiedniej ilości płynów każdego dnia. Specjalista zaznacza, że nie musi to być woda, ale też dobrze sprawdzi się między innymi maślanka, herbata, naturalne rozcieńczone soki owocowe czy warzywne oraz napary ziołowe. Należy też unikać picia alkoholu, który działa moczopędnie, czyli nasila utratę wody z organizmu. W takiej sytuacji organizm stara się zrekompensować utratę płynów, co prowadzi do zatrzymania wody w organizmie.
Ekspert wyjaśnił również, że przyczyną wystąpienia obrzęków w okolicach stóp, kostek może być również nadmiar soli w diecie.
Proszę wiedzieć, że gdy spożywamy jej duże ilości, to wzrasta stężenie sodu we krwi. W takiej sytuacji organizm człowieka zatrzymuje wodę, aby rozcieńczyć nadmiar sodu. To powoduje zaś zwiększenie objętości płynów w naczyniach krwionośnych, czego efektem jest wzrost ciśnienia w drobnych naczyniach. To zwiększone ciśnienie wywiera nacisk na te naczynia i w rezultacie więcej płynów przesiąka z naczyń do przestrzeni międzykomórkowej, powodując obrzęki – zaznaczył specjalista.
Dietetyk zwrócił uwagę też, że do powstawania obrzęków nóg mogą przyczyniać się także produkty powodujące znaczny wyrzut insuliny.
Oczywiście mowa tu o sytuacji, gdy po takie produkty sięgamy w dużych ilościach i przez dłuższy czas – podsumował.
Czytaj też:
Pijesz kawę zamiast śniadania? Ten błąd może zrujnować twoją sylwetkę – ostrzega dietetyczkaCzytaj też:
Uderzenia gorąca i nocne poty? Ten popularny owoc może przynieść ulgę latem