Profesor Marcin Barczyński, chirurg i onkolog, w jednym z wywiadów podkreślił, że co piąty Polak zmaga się z chorobami tarczycy. Do najczęstszych z nich należą niedoczynność tarczycy (gruczoł ten produkuje zbyt mało hormonów) oraz nadczynność tarczycy (w tej sytuacji produkowanych jest za dużo hormonów). Zaburzenia funkcjonowania tego narządu znacznie częściej dotykają kobiet. Aby zapobiec schorzeniom związanym z tym narządem lub poprawić stan chorej już tarczycy, należy zadbać o odpowiednią podaż selenu w swojej diecie.
Ten minerał chroni przed chorobami tarczycy
Jak wyjaśnił w opublikowanym przez siebie nagraniu dr Bartosz Kulczyński, dietetyk i naukowiec, jeden ze składników mineralnych może uchronić tarczycę przed chorobami.
Składnikiem niezbędnym do prawidłowej pracy tarczycy jest selen. Mimo że nie jest on bezpośrednio składnikiem hormonów tarczycy, jak na przykład jod, to jego rola naprawdę jest ogromna – powiedział specjalista.
Okazuje się, że po spożyciu selenu powstają w naszym organizmie specjalne enzymy o nazwie dejodynazy, a konkretnie są to dejodynaza 1, 2 i 3. Dejodynaza 1 i 2 przekształcają nieaktywne hormony tarczycy, czyli tyroksynę (inaczej T4), w ich aktywną formę, czyli trójjodotyroninę (nazywaną T3). Dejodynaza 3 ma odwrotne działanie i przekształca aktywne hormony tarczycy do formy nieaktywnej.
Dzięki temu mechanizmowi działanie selenu sprawia, że w naszym ciele pojawiają się aktywne hormony tarczycy, a jednocześnie chroni on organizm przed ich nadmiarem i jeśli jest taka potrzeba, to je dezaktywuje. To wszystko oznacza, że bez selenu tarczyca nie może dobrze pracować – podsumował ekspert.
Jako skutek uboczny pracy tarczycy powstają też wolne rodniki, szkodliwe dla tarczycy (ale też całego organizmu). Aby usunąć nadmiar wolnych rodników, potrzebne są przeciwutleniacze, które je neutralizują.
I ważną informacją jest to, że selen jest właśnie takim wyspecjalizowanym przeciwutleniaczem, który usuwa wolne rodniki i w ten sposób chroni tarczycę przed potencjalnymi uszkodzeniami – dodał.
Dietetyk podsumował, że selen nie tylko korzystnie wpływa na stan chorej tarczycy, ale też zapobiega pojawieniu się schorzeń tego narządu w przyszłości u osób zdrowych.
Badanie z 2015 roku pokazało, że osoby, których ciało jest dobrze wysycone selenem, mają aż o 53 procent mniejsze ryzyko pojawienia się choroby Hashimoto i o 25 procent mniejsze ryzyko wystąpienia niedoczynności tarczycy – powiedział dr Bartosz Kulczyński.
Jaka dieta jest bogata w selen?
Badacze na łamach „Journal of Health Study and Medicine” wykazali, że stężenie selenu w grupie zdrowych osób w Polsce wynosi 73,7 ng/ml. Jest to wartość daleka od optymalnej, która oscyluje w granicach 100–120 ng/ml. Okazuje się, że poziom selenu u 95 procent Polaków jest zbyt niski. Ważne jest więc, by włączyć do swojej diety produkty bogate w selen. Do najlepszych źródeł pokarmowych selenu należą orzechy brazylijskie, niektóre ryby (zwłaszcza flądra, dorsz, halibut, łosoś, śledź i sardynki).
Jego mniejsze ilości znajdziemy również w wątróbce z gęsi, wołowinie, mięsie z indyka, żółtkach jaj, otrębach owsianych i pestkach słonecznika – powiedział.
Ekspert zaznaczył, że ważne jest, by niektóre z wymienionych produktów znalazły się w diecie. Odradza jednak samodzielne suplementowanie selenu bez konsultacji z lekarzem.
I w pierwszej kolejności zachęcam do tego, aby zwiększyć spożycie produktów naturalnie bogatych w selen. Jeśli zaś chodzi o ewentualną suplementację, to warto najpierw sprawdzić sobie poziom selenu we krwi i dopiero na podstawie uzyskanych wyników podjąć decyzję, co dalej – podsumował.
Czytaj też:
Siemię, chia czy babka płesznik? Dietetyczka mówi wprost, co najlepiej działa na jelita i odchudzanieCzytaj też:
Dietetyk wskazał 3 najlepsze wędliny z Biedronki. Bez konserwantów i w świetnej cenie. Sprawdź!