Co zrobić, żeby biszkopt nie opadł? Ten prosty patent zdradził mi doświadczony cukiernik, zawsze działa

Co zrobić, żeby biszkopt nie opadł? Ten prosty patent zdradził mi doświadczony cukiernik, zawsze działa

Dodano: 
Biszkopt na talerzu
Biszkopt na talerzu Źródło: Pexels
Choć zrobienie smacznego biszkoptu nie wydaje się trudną sztuką, to mały błąd wystarczy, by zniweczyć całą pracę. Zobaczcie, czego się  wystrzegać podczas robienia tego placka. 

Biszkopt jest świetną bazą do wielu deserów. Można podać go samodzielnie, ale też przełożony pysznym kremem lub z dodatkiem owoców. Jego przygotowanie nie jest trudne, jednak warto znać trik, dzięki któremu wypiek ten zawsze się uda. W ten sposób będziecie mieć gwarancję sukcesu i tego, że goście będą zadowoleni i z pewnością poproszą o dokładkę. Tak naprawdę chwila nieuwagi może spowodować, że wasz placek opadnie.

Co zrobić, żeby biszkopt nie opadł?

Patentem na to, by biszkopt nie opadł, jest odpowiednie ubijanie piany – należy to robić w czystej i suchej (najlepiej szklanej) misce. Jeśli dostanie się tam choć odrobina wody czy tłuszczu – uniemożliwi to ubicie sztywnej piany z białek. Jeśli przypadkowo do białek wpadnie wam odrobina żółtka – musicie je bardzo starannie usunąć przy użyciu łyżeczki. Żeby taka piana szybciej się ubiła – dodajcie odrobinkę soli. Pianę ubijajcie do momentu, aż będzie sztywna (i nie wypadnie z przechylonej miski), jednak nie róbcie tego dłużej. Jeśli przesadzicie z czasem ubijania – pęcherzyki powietrza podzielą się zbyt wiele razy, a to z kolei sprawi, że będzie ich bardzo dużo, ale będą za to coraz mniejsze, co negatywnie wpłynie na stabilność piany. Koniecznie wypróbujcie też inny patent na obłędnie puszysty biszkopt.

Jakich błędów się wystrzegać podczas pieczenia biszkoptu?

Jeden, banalny błąd może sprawić, że wasz wypiek nie będzie wyglądać apetycznie. Podczas pieczenia biszkoptu bardzo często czujemy pokusę, by otworzyć piekarnik i sprawdzić, czy placek się już zarumienił. Okazuje się, że jest to poważnym błędem. Przestrzegamy was więc, żebyście pod żadnym pozorem nie otwierali drzwiczek podczas pieczenia tego placka. Możecie to zrobić dopiero po upieczeniu biszkoptu – w przeciwnym razie ciasto może po prostu błyskawicznie opaść.

Bardzo ważne jest również, by zwrócić też uwagę na pozostałe rzeczy, których nie należy robić, przygotowując to ciasto. Przede wszystkim – nie łączcie zimnych jajek z innymi składnikami, które są w temperaturze pokojowej. Wcześniej należy je nieco ogrzać. Kolejnym błędem jest ustawienie zbyt niskiej temperatury pieczenia tego placka – biszkopt powinien być pieczony w piekarniku nagrzanym do 180-200 stopni Celsjusza (w przeciwnym razie nie urośnie wystarczająco). Z takiego idealnego biszkoptu możecie przygotować na przykład galaretowiec.

Czytaj też:
Mieszam twaróg z paroma składnikami i w mig mam gotowy obiad. To mój powrót do dzieciństwa
Czytaj też:
Smaruję to ciasto rozmąconym jajkiem i wkładam do piekarnika. W 10 minut mam gotowy deser

Opracowała:
Źródło: Odżywianie WPROST.pl