Gdy zaczyna się upał, naturalnie szukamy różnych sposobów na ochłodę. Jednym z najprostszych i najprzyjemniejszych jest sięganie po orzeźwiające napoje. W gorące dni szczególnie chętnie pijemy wodę z lodem, lemoniadę, schłodzone herbaty czy owocowe koktajle. Takie napoje nie tylko gaszą pragnienie, ale też pomagają organizmowi przetrwać wysokie temperatury. Podczas odpoczynku i chwili relaksu często sięgamy wtedy też po alkohol, na przykład zimne piwo czy schłodzone wino lub drinki.
To najgorszy napój na upał
Okazuje się jednak, że alkohol jest najgorszym wyborem w czasie upałów. Choć na pierwszy rzut oka na przykład zimne piwo może wydawać się orzeźwiające, w rzeczywistości alkohol odwadnia organizm i może nasilać negatywne skutki wysokiej temperatury. Działa on moczopędnie, a więc jeszcze bardziej zwiększa ryzyko odwodnienia, na które i tak jesteśmy już narażeni poprzez wysoką temperaturę. W konsekwencji może to nawet doprowadzić do udaru cieplnego. Dodatkowo picie alkoholu może powodować przyspieszoną akcję serca i wzrost ciśnienia tętniczego, co jest szczególnie niebezpieczne dla osób zmagających się z zaburzeniami sercowo-naczyniowymi. Co więcej, zawarty w alkoholu etanol obniża poziom cukru we krwi, co z kolei w połączeniu z wysokimi temperaturami sprawia, że organizm zużywa więcej energii, a to w konsekwencji może prowadzić do hipoglikemii.
Co najlepiej nawadnia w upały?
Badania naukowe wskazują, że w upalne dni odpowiednie nawodnienie organizmu jest kluczowe dla utrzymania zdrowia. Choć powszechnie uważa się, że najlepszym napojem nawadniającym jest woda, badania przeprowadzone przez Uniwersytet St. Andrews sugerują, że inny napój jest skuteczniejszy w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawodnienia. W badaniu tym oceniano różne napoje pod kątem ich zdolności do nawodnienia organizmu, uwzględniając czas przebywania płynów w żołądku oraz ich wpływ na organizm w ciągu czterech godzin. Wyniki wskazały, że odtłuszczone mleko znajduje się na pierwszym miejscu pod względem efektywności nawadniania, wyprzedzając nawet wodę niegazowaną.
Woda, choć nie znajduje się na pierwszym miejscu w badaniach, pozostaje podstawowym napojem nawadniającym. W upalne dni zaleca się picie jej w odpowiednich ilościach, dostosowanych do indywidualnych potrzeb organizmu.
Zapotrzebowanie na wodę zależy od tego, ile jej zużywasz. Dorosły człowiek, w zależności od płci, masy ciał, aktywności fizycznej i temperatury otoczenia powinien wypijać od 1,5 do 2 l, a podczas upałów nawet do 3,5 l płynów w ciągu dnia. W upalne dni warto również spożywać produkty bogate w wodę jak owoce i warzywa – brzmi komunikat opublikowany na stronie Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia.
Czytaj też:
Gotujesz warzywa? Niektóre zyskują moc dopiero po obróbce. Sprawdź, które toCzytaj też:
Matcha działa na twoje ciało szybciej, niż myślisz. Dietetyk zdradza, co się dzieje po jej wypiciu