Gotowane buraki dość często wykorzystuje się w kuchni. To między innymi podstawowy składnik zup, takich jak barszcz czerwony czy barszcz ukraiński. Używa się ich również do przyrządzania sałatek. Świetnie sprawdzają się także jako dodatek do dań mięsnych lub składnik past i hummusów. Można z nich przygotować również kotleciki warzywne, domowe carpaccio czy dodać je do smoothie. Ich gotowanie jest jednak dość czasochłonne, co zniechęca wiele osób do przyrządzania potraw z tym właśnie dodatkiem.
Sposób na szybsze ugotowanie buraków
Jeśli nie chcesz długo czekać, aż buraki się ugotują, możesz użyć sprytnego triku. Podpowiedziała mi go koleżanka, kucharka, i muszę przyznać, że jest genialny.
Wystarczy, że umyte buraki (najlepiej średniej wielkości) włożysz do żaroodpornego, foliowego woreczka przeznaczonego do pieczenia lub do mikrofalówki. Zalej je niewielką ilością wody — wystarczy około pół szklanki, tak aby dno woreczka było przykryte cienką warstwą wody. Woreczek ułóż w misce lub na stabilnym talerzu i wykonaj u góry kilka nacięć. Dzięki temu para wodna będzie mogła swobodnie uchodzić na zewnątrz. To konieczne, ponieważ bez otworów w mikrofalówce mogłoby dojść do małej eksplozji, czego zdecydowanie należy unikać.
Kuchenkę mikrofalową ustaw na maksymalną moc (zazwyczaj 800–900 W) i włącz ją na około 10–12 minut. Po tym czasie sprawdź wykałaczką lub widelcem, czy buraki są już miękkie. W razie potrzeby dogotuj je jeszcze przez 2–3 minuty.
Jeśli nie chcesz gotować buraków w mikrofalówce, możesz je także upiec w piekarniku. Pieczenie pozwala zachować ich intensywny smak i piękny kolor. Dobrym rozwiązaniem jest również kupienie już ugotowanych buraków — dostępne są w większości dużych supermarketów. To znacznie skróci czas przygotowania potraw. Wystarczy je pokroić lub zetrzeć.
Dlaczego warto jeść buraki?
Jedzenie buraków jest przede wszystkim nieocenionym wsparciem w anemii. Zawierają one duże ilości żelaza, ale też kwasu foliowego i witaminy C. To wszystko wspiera procesy krwiotwórcze. Dodatkowo są one bogate w azotany, które w organizmie przekształcają się w tlenek azotu. On z kolei działa rozszerzająco na naczynia krwionośne. To prowadzi do obniżenia ciśnienia tętniczego.
Jedzenie buraków reguluje także poziom cholesterolu we krwi. Mają również działanie przeciwzapalne. Zawarte w tych warzywach przeciwutleniacze zwalczają wolne rodniki, których nadmiar w organizmie przyczynia się do szybszego starzenia, ale też wielu chorób cywilizacyjnych.
Czytaj też:
Tej witaminy najczęściej brakuje seniorom. Nie dopuść do utraty siły i sprawnościCzytaj też:
Nie w Lidlu ani w Biedronce. Dietetyczka: najlepsze kiszonki znalazłam tam, gdzie nikt by nie szukał
