Pieczywo to często nieodłączny element naszych codziennych posiłków – szczególnie śniadań i kolacji. Chleb, bułki czy bagietki stanowią bazę dla smacznych kanapek, po które często sięgamy, ponieważ są po prostu szybkie. Zwłaszcza świeżym, chrupiącym bułeczkom naprawdę trudno się oprzeć. Okazuje się jednak, że część z nich jest naprawdę bardzo kaloryczna, a większość Polaków w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy.
Najbardziej kaloryczne bułki zdaniem Katarzyny Bosackiej
W swoim najnowszym nagraniu udostępnionym na Instagramie Katarzyna Bosacka, specjalistka od zdrowego żywienia, opowiedziała o tym, która bułka jest najbardziej kaloryczna. Ekspertka wyjaśniła, że niechlubne pierwsze miejsce zajmuje bardzo popularny rodzaj pieczywa. Według Katarzyny Bosackiej najgorszą bułką, jaką możemy wybrać, jest bułka maślana, która ma aż 330 kcal w 100 gramach, a przy tym jest bardzo uboga w błonnik pokarmowy, ponieważ zawiera go jedynie 1,8 grama. Kaloryczną i słabą odżywczo bułką jest także kajzerka, która ma 300 kcal w 100 gramach i niecałe 2 gramy błonnika.
Specjalistka podkreśliła, że złym wyborem z uwagi na dużą kaloryczność jest również bardzo popularny croissant. Zawiera on 400 kcal w 100 gramach i zaledwie 1,3 gramów błonnika.
Jakie bułki warto kupować?
Wybierając pieczywo, dobrze jest kierować się nie tylko smakiem, ale także jego wartościami odżywczymi. Warto pamiętać o tym, że pełnoziarniste produkty dostarczają więcej błonnika pokarmowego, który wspiera trawienie i zapewnia uczucie sytości na dłużej.
Zdaniem Katarzyny Bosackiej dobrym wyborem jest za to bułka orkiszowa. Ma ona 240 kcal w 100 gramach i aż 7,5 grama błonnika. Śmiało możemy sięgnąć w sklepie również po grahamkę – ma 260 kcal w 100 gramach i 7 gramów błonnika. Nieco gorszym wyborem, ale nadal dobrym, jest bułka żytnia, która ma 300 kcal w 100 gramach, ale 5 gramów błonnika.
Czytaj też:
Tak sprawdzisz jakość kupowanych wędlin. Ekspertka poleca banalnie prosty testCzytaj też:
Najgorsze parówki z Biedronki. Dietetyk: nie poleciłbym nawet największemu wrogowi