Pijesz kawy z sieciówek? Jedna ma 333 kcal i rujnuje sylwetkę. Sprawdź, czy to twoja ulubiona

Pijesz kawy z sieciówek? Jedna ma 333 kcal i rujnuje sylwetkę. Sprawdź, czy to twoja ulubiona

Dodano: 
Picie kawy w kawiarni
Picie kawy w kawiarni Źródło: Freepik
Jeśli jesteś miłośnikiem picia kawy w popularnych kawiarniach, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Niektóre kawy mają gigantyczna ilość kalorii i mogą zrujnować twoją sylwetkę, jeśli pijesz je zbyt często. Zobacz, czego lepiej unikać. 

Kawa jest jednym z ulubionych napojów ludzi na całym świecie. Nic dziwnego, ponieważ wspaniale smakuje i świetnie pobudza. Większość z nas właśnie od niej zaczyna swój każdy poranek. Często delektujemy się nią również w kawiarniach – to nie tylko sposób na dodanie sobie energii, ale też miły rytuał. Okazuje się jednak, że niektóre kawy w popularnych sieciówkach mogą szkodzić naszej sylwetce.

Jakie popularne kawy są najbardziej kaloryczne?

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że kawy z sieciówek bywają istną bombą kaloryczną. Jedną z najbardziej tuczących kaw jest Caramel Cream Frappuccino ze Starbucksa. Ma ona bowiem aż 333 kcal i do tego 42 g cukrów prostych. Tuż za nią na tym niechlubnym podium plasuje się Brownie Cookie Frappe z Coasta Cofee – ma 271 kcal i 31 g cukrów prostych. Niezwykle kaloryczna jest też poziomkowa Iced Latte z bitą śmietaną z McDonald's.

Mniej kaloryczne, ale wciąż tuczące, są kawy mrożone. Iced Caffe Latte z Costa Cofee ma 126 kcal i 14 g cukrów prostych. Z kolei Iced Latte ze Starbucksa ma 121 kcal oraz 11 g cukrów prostych. Iced Carmel Latte z McDonald's zawiera 216 kcal i 34 g cukrów prostych.

Nie musisz rezygnować z takich kaw całkowicie – w końcu każdy ma prawo do takiej chwili przyjemności, jednak pamiętaj, żeby nie pić ich zbyt często. Na stronach internetowych popularnych kawiarni można znaleźć rozpiski z kalorycznością poszczególnych napojów – warto się z nią zapoznać w wolnym czasie, ponieważ być może wydaje ci się, że kawa, którą zamawiasz, wcale nie wpłynie negatywnie na twoją wagę, a w rzeczywistości ma ona jednak sporo kalorii.

Po jakie kawy z sieciówek sięgać?

Są jednak alternatywy, których picie nie sprawi, że przestaniemy mieścić się w ulubione spodnie. Są bardzo smaczne, a do tego też świetnie orzeźwiają – idealnie więc sprawdzą się na te letnie, upalne dni. To między innymi Iced Latte z McDonald's, która ma zaledwie 118 kcal i 9 g cukrów prostych. Z kolei Cold Brew ze Starbucksa ma 47 kcal i w ogóle nie zawiera cukrów prostych. Iced Americano z Costa Cofee ma zaledwie 6 kcal i zawiera 0,5 g cukrów prostych. Takie kawy śmiało możesz zamówić nawet, jeśli jesteś na diecie odchudzającej.

Jakich dodatków do kawy unikać?

Zamawiając kawę, warto wystrzegać się tych, które mają w sobie bitą śmietanę. Postaraj się też nie dodawać cukru – tak naprawdę po kilku takich próbach przyzwyczaisz się do tego. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie kawy bez cukru – postaraj się po prostu ograniczyć jego ilość. Cukier nie tylko podnosi kaloryczność napoju, ale też może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych. Złym wyborem są również różnego rodzaju syropy smakowe – zawierają one duże ilości cukru i sztucznych aromatów. Nie dodawaj kalorycznych posypek, które znacząco podnoszą kaloryczność napoju. Zobacz, z jakiego popularnego dodatku do kawy jeszcze zrezygnować, ponieważ to niemal sam cukier. Co więcej, kawa może też pomóc w walce z nadprogramowi kilogramami, jeśli nie ma w niej kalorycznych dodatków. Zobacz również, ile kawy pić, by spalić tłuszcz.

Czytaj też:
Jesz, a organizm myśli, że pościsz. Oto sekret diety, która zmienia wszystko
Czytaj też:
Myślisz, że długi skład to zawsze coś złego? Dietetyczka obala popularny mit

Opracowała:
Źródło: Odżywianie WPROST.pl