Ten „kawior dla ubogich” przyspiesza metabolizm o 30% i wzmacnia serce. Masz go w swojej diecie?

Ten „kawior dla ubogich” przyspiesza metabolizm o 30% i wzmacnia serce. Masz go w swojej diecie?

Dodano: 
Soczewica
Soczewica Źródło: Pixabay
Kawior wcale nie musi być drogi. Ten dla ubogich kosztuje „grosze”, a ma więcej wartości odżywczych niż znaczna część drogich i wyszukanych produktów spożywczych. Zobacz, dlaczego warto włączyć go do diety.

„Kawiorem dla ubogich” nazywano soczewicę. Przylgnął do niej również inny przydomek – „biblijne ziarno”. Jest jedną z najdłużej uprawianych roślin na świecie. Najstarsze odnalezione nasiona pochodzą z roku 9100 p.n.e. Kiedyś była pokarmem biedoty, jedzenie gorszego sortu. Nie znano jej wartości odżywczych. Dziś powoli zaczyna się to zmieniać, ale soczewica wciąż nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem, jak powinna. Tymczasem warto włączać ją do diety jak najczęściej, bo świetnie działa na organizm. Sprawdź, czy znasz zalety i właściwości soczewicy.

Dlaczego warto jeść soczewicę?

„Kawior dla ubogich” dostarcza sporych ilości białka i błonnika. Te dwa składniki odgrywają ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu pokarmowego. Zwiększają tempo przemiany materii. Usprawniają ruchy jelit, a w efekcie przyspieszają procesy trawienia i oczyszczania organizmu z toksyn. Jednocześnie hamują uczucie głodu. Już niewielka porcja „biblijnego ziarna” zaspokaja łaknienie i zmniejsza ryzyko podjadania między posiłkami. Pośrednio ułatwia więc odchudzanie i kontrolowanie liczby przyjmowanych kalorii.

Soczewica, dzięki dużej zawartości błonnika, spowalnia wchłanianie węglowodanów i obniża stężenie glukozy we krwi. Zapobiega też „skokom” poziomu cukru w organizmie Jednocześnie redukuje ilość „złego cholesterolu” i wspiera pracę układu krążenia. Wzmacnia serce i ściany naczyń krwionośnych. Reguluje ciśnienie i odgrywa ważną rolę w profilaktyce miażdżycy, cukrzycy, anemii, udaru mózgu czy zawału serca.

Jak wykorzystać soczewicę w kuchni?

„Kawior dla ubogich” występuje w kilku odmianach. Każda z nich znajduje w kuchni nieco inne zastosowanie. Soczewica żółta i czerwona świetnie sprawdzają się jako baza do zup kub past kanapkowych. Natomiast zielona to idealny składnik sałatek i pasztetów, a także farszu do krokietów czy pierogów. Z kolei brązowe „biblijne ziarno” doskonale nadaje się do przygotowania kotletów i gulaszów. Czarna soczewica z powodzeniem zastąpi purée z ziemniaków. Można ją również dodawać do zup, hummusów, sosów bądź farszów.

Przygotowanie „kawioru dla ubogich” nie jest skomplikowane. Wystarczy pamiętać, że na jedną porcję ziarna przypadają około 1,5-2 szklanki wody. Przed wrzuceniem do garnka należy je przepłukać. Czas obróbki termicznej zależy od odmiany rośliny. Podobnie zresztą jak jej koszt. Za kilogram czerwonej. żółtej lub zielonej soczewicy zapłacimy około 12 złotych. Czarna to wydatek rzędu 8-14 złotych (za 400 gramów).

Czytaj też:
Jedz te produkty i ciesz się płaskim brzuchem. U mnie zawsze kilogramy zaczynają lecieć w dół
Czytaj też:
Polacy nie doceniają tej zdrowej kaszy. Zobacz, dlaczego bije na głowę tradycyjną kaszę gryczaną

Opracowała:
Źródło: Odżywianie WPROST.pl
Przyjemność z natury Poznaj produkty Partner serwisu Smaki.pl