Dietetyk sprawdził wędliny z Lidla. Te dwie naprawdę warto jeść. Masz je w lodówce?

Dietetyk sprawdził wędliny z Lidla. Te dwie naprawdę warto jeść. Masz je w lodówce?

Dodano: 
Wędliny na desce, zdjęcie ilustracyjne
Wędliny na desce, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Freepik
Zdarza ci się kupować wędlinę w Lidlu? W takim razie ta  „ściągawka” może ci się przydać. Zobacz, jakie produkty poleca dietetyk. Tylko je warto wkładać do koszyka.

Wędlina to nieodzowny element diety Polaków. Świetnie sprawdza się jako szybka przekąska, dodatek do kanapek, domowych zapiekanek czy pizzy. Teraz praktycznie nikt nie robi tego typu wyrobów w domu. Większość osób kupuje je w supermarketach, między innymi w Lidlu. Ofertę tej sieci wziął „pod lupę” dietetyk Jakub Woźniak i wskazał, które wędliny są najlepsze. Jego spostrzeżenia mogą pomóc ci w dokonaniu właściwego wyboru podczas następnej wizyty w sklepie. A kto wie, może już masz te dobre produkty w swojej kuchni? Sprawdź.

Jakie wędliny są najlepsze w Lidlu?

Ekspert poleca szynkę wieprzową z serii Pure marki Pikok. Jej skład prezentuje się bardzo dobrze. Zawiera 95 procent mięsa z szynki wieprzowej. Nie znajdziemy w niej stabilizatorów, zagęszczaczy, glutaminianu sodu czy azotynu sodu.

Producent stara się, żeby te dodatki były naprawdę jakościowe. Mamy 108 kalorii na 100 gramów, 18,9 g białka i 1,9 g soli. Dosyć standardowo, jeśli chodzi o wartości odżywcze. Ale biorąc pod uwagę skład ta szynka może być naprawdę polecanym wyborem – podkreśla specjalista.

Pewnym „mankamentem” szynki jest jej cena. Za stugramową porcję trzeba zapłacić około 6 złotych, ale warto. Kolejną rekomendowaną pozycją z oferty Lidla jest filet z indyka marki „Piratki”. Sto gramów produktu powstało ze 100 g mięsa, czyli fileta z piersi indyka. Skład jest prosty i relatywnie krótki. Dominują w nim naturalne przyprawy i soki warzywne (na przykład z selera czy pora). Pewne zastrzeżenia budzi natomiast obecność glukozy wyrobie. Na szczęście jej ilość nie jest duża. Standardowa porcja fileta (100 gramów) dostarcza 110 kalorii, 1,8 g soli i ponad 20 gramów białka.

Mamy krótki skład, całkiem fajną wartość odżywcza, więc jak najbardziej możemy polecić ten produkt – zauważa Jakub Woźniak.

Uważaj na wędliny w codziennej diecie!

Nie należy zapominać, że wędliny – nawet te, których jakość jest bardzo dobra – to wciąż produkt przetworzony. Dlatego warto ograniczyć jego udział w codziennym jadłospisie, a zwłaszcza w diecie dzieci. Ich częste spożywanie w dużych ilościach może doprowadzić do wystąpienia wielu problemów zdrowotnych, między innymi ze względu na wysoką zawartość soli w tego typu wyrobach. Jej nadmiar nierzadko prowadzi do rozwoju nadciśnienia tętniczego i innych chorób układu krążenia. Kluczem do zachowania zdrowia i dobrej kondycji jest przede wszystkim umiar.

Czytaj też:
Kupujesz te bułki w Lidlu? Lepiej uważaj! Dietetyk ostrzega: „to bardziej deser niż pieczywo”
Czytaj też:
Schudnąć bez diety? Lekarz poleca ten koktajl. Wypróbuj prosty i sprawdzony przepis

Opracowała:
Źródło: Centrum Respo