Bulion na bazie grzybów, glonów i pieczonych pomidorów to coś, co naprawdę sprawi, że poczujecie się szczęśliwi. My, jedząc ten ramen, na chwilę zapomnieliśmy o całym świecie. Jak podkreśla Leszek Wodnicki, sekretem tej tradycyjnej zupy zawsze jest dobry wywar. – Proponuję, aby zrobić go w wersji wege – mówi kucharz.
Jak zrobić wege ramen?
– Wykorzystajcie do tego ramenu polskie suszone leśne grzyby, mogą to być prawdziwki albo podgrzybki. Ale koniecznie też dodajcie grzyby shitake – mówi Leszek Wodnicki. Zwraca też uwagę na makaron do ramenu: jest to tzw. makaron alkaliczny, zrobiony z wody o zasadowym odczynie. – Nie zrobicie takiego makaronu z wody z kranu. Dlatego proponuję, aby makaron do ramenu po prostu kupić. W sklepach z kuchnią azjatycką są dostępne naprawdę dobre makarony do ramenu. Ja polecam, aby kupić świeży makaron – mówi.
W wersji wegetariańskiej opcjonalnie do ramenu można dodać jajko – najpierw ugotowane na miękko, a potem obrane i marynowane w sosie sojowym z dodatkiem imbiru (stąd brązowa skórka jajka). W tej wersji widzicie ramen grzybowy na zdjęciu ilustrującym przepis. – Polecam też, aby na koniec dodać do ramenu ulubiony olej smakowy, w tym wywarze nie mamy mięsa, a to tłuszcz jest nośnikiem smaku. Może to być olej z chili, jeśli ktoś lubi ostrzejsze smaki, lub np. delikatny olej szczypiorkowy – mówi Leszek Wodnicki.
Przepis: Grzybowy wege ramen
Grzybowy ramen Leszka Wodnickiego.
- Kategoria
- Zupa
- Rodzaj kuchni
- Japońska
- Czas przygotowania
- 2 godz.
- Liczba porcji
- 4
Składniki
- 1 kg pomidorów
- 20 g suszonych grzybów leśnych
- 40 g suszonych grzybów shitake
- główka czosnku
- 2 opalane cebule
- arkusz glonów kombu (ok.30 g)
- 3 litry wody
- sos sojowy
- mirin (wino ryżowe)
- olej smakowy
- tofu naturalne
- olej do smażenia
- pak choi
- grzyby shimeji
- 100 g pomidorków koktajlowych
- dymka
- oliwa
- cukier trzcinowy
- sól
- makaron do ramenu
Sposób przygotowania
- Uszykuj składniki
- Ugotuj bulion
- Przygotuj pomidorki i tofu
- Przygotuj pak choi i grzyby shimeji
- Ugotuj makaron
- Podaj ramen
Leszek Wodnicki to półfinalista drugiej edycji polskiego programu MasterChef. „Oddał fartucha” dopiero w 11 odcinku. Jak sam przyznaje, gotowanie to jego życie i prawdziwa pasja. Jedzenie to nie tylko zaspokajanie głodu, ale również spotkania ze znajomymi, dyskusje, próbowanie nowych smaków. W gotowaniu lubi kreatywność, poszukuje nowych kulinarnych wyzwań. Kuchnia w jego wykonaniu nawiązuje do najlepszych tradycji kuchni śródziemnomorskiej oraz nowoczesnej kuchni europejskiej. Otwierając 8 lat temu swoją szkołę gotowania „Kulinarne Atelier”, spełnił swoje największe marzenie. W plebiscycie Mistrzowie Smaku w 2022 roku zdobył tytuł Kucharza Roku w województwie zachodniopomorskim. Jego autorskie przepisy pojawiają się cyklicznie (w każdy weekend) na wprost.pl.
Czytaj też:
Jak zrobić temari sushi czyli „kulki sushi”? Leszek Wodnicki dla „Wprost”Czytaj też:
Pieczone bataty z sosem limonkowym. Kucharz: Ten przepis sprawi, że zakochacie się w batatach