Synonimem diety i zdrowego odchudzania stały się ogromne wydatki. Niestety, faktycznie, można zauważyć wzrost cen produktów adresowanych do osób będących na diecie i stosujących się do zasad zdrowego odżywiania, jednak są także i takie, które pomimo wysokiej jakości oraz pozytywnego wpływu na redukcję tkanki tłuszczowej wcale nie kosztują fortuny. Trzeba tylko nauczyć się ich szukać i unikać pułapki niezdrowej mody na odchudzanie, która nie tylko szkodzi zdrowiu, ale także rujnuje nasz domowy budżet.
3 sposoby, by schudnąć i nie stracić fortuny
Po pierwsze: korzystaj z produktów sezonowych
Podstawą zdrowej diety, zgodnie z Piramidą Zdrowego Żywienia, są warzywa i owoce. Oznacza to, że w każdym z 5 posiłków, które spożywamy w ciągu dnia, powinna znaleźć się ich porcja. Wydaje się niemożliwe i drogie, ale nie do końca.
Korzystając z warzyw i owoców sezonowych, wcale nie wydamy fortuny na zdrowe odżywianie. Co więcej, możemy przecież zamrozić te ulubione i drogie poza sezonem, np. osiągające wysoką cenę truskawki, maliny i porzeczki, a także fasolkę szparagową, brokuły itp. i korzystać z naszych zapasów zimą, bez konieczności wydawania setek złotych na zakupy.
Nie powinniśmy także stronić od jedzenia naszych rodzimych warzyw sezonowych, których cena nie zwala z nóg, a można z nich przygotować setki pysznych, dietetycznych i zdrowych posiłków, chociażby sycące zupy, warzywne dania jednogarnkowe, a także zapiekanki.
Warto także powrócić do tradycji robienia przetworów np. z pomidorów – pasteryzowany przecier pomidorowy oraz domowy ketchup będą idealną bazą sosów i zup, a w przeciwieństwie do tych sklepowych, nie znajdziemy w nich cukru i sztucznych dodatków. Zastąpią też świeże pomidory, które poza sezonem są bardzo drogie i do tego smakiem przypominają plastik. Po co kupować butelkę passaty za kilka złotych, jeżeli zrobienie tej domowej, w sezonie na pomidory, będzie nas kosztowało o połowę mniej?
Czytaj też:
Jaki cukier wybrać na diecie?
Po drugie: naucz się robić świadome zakupy
Robiąc zakupy najczęściej sięgamy po produkty, które znajdują się na wysokości naszego wzroku oraz przyciągają naszą uwagę opakowaniem. Jeszcze w latach 90.tych nasze ręce same wyciągały się po żywność w kolorowych opakowaniach i cofały w kontakcie z szarymi torebkami i papierem, a teraz jest na odwrót. Żywność zapakowana w sposób, który wskazuje na jej ekologiczne pochodzenie oraz produkty z umieszczonymi na opakowaniu grafikami sugerującymi odchudzanie, choć drogie, i tak trafiają na nasz talerz, bez wcześniejszego sprawdzenia ich składu.
Niestety nie wszystkie faktycznie sprzyjają zdrowiu i odchudzania, bo producenci wykorzystują naszą naiwność oraz przyzwyczajenie do wygody. Przykładem może być np. cena kaszy gryczanej dostępnej luzem w mało atrakcyjnym dla oka opakowaniu i pięknym kartonie, w którym znajdują się porcje zapakowane w woreczki. Okazuje się, że 400 g tej samej kaszy może kosztować więcej niż kilogram!
Świadome zakupy jedynie na początku wydają się trudne. Z czasem w nawyk wchodzi czytanie etykiet i sięganie na półki znajdujące się w okolicy naszych kolan, gdzie bardzo często znajdziemy znacznie tańsze produkty o bardzo dobrym składzie, ale mniej znanych producentów.
Czytaj też:
Odchudzanie w czasie menopauzy. 3 najważniejsze zasady
Po trzecie: gotuj w domu
Domowe posiłki to podstawa odchudzania. Warto znaleźć czas na ich przygotowywanie, bo nie jest to wcale trudne. Sami również możemy zastosować dietę pudełkową i nie musi się ona składać z drogich produktów. Tak naprawdę niewiele trzeba, aby jeść zdrowo – na naszym talerzu nie muszą królować bataty, polędwica wołowa, dziki łosoś i owoce morza. Wystarczy dobrej jakości mięso drobiowe, które jest jedynie o kilka złotych droższe od tego z ferm przemysłowych, gruboziarnista kasza i porcja surówki, aby przygotować smaczny obiad. Kupując mięso, warto zapłacić więcej i zjeść mniej, ale zdrowo. W ostatecznym rozrachunku wyjdzie to na zdrowie nam samym i naszemu portfelowi.
Taka sama zasada tyczy się wędlin – obecnie nawet te w cenie kilkudziesięciu złotych za kilogram pozostawiają wiele do życzenia, jeżeli chodzi o jakość i wpływ na stan naszego zdrowia. Lepiej jest więc upiec pieczeń i wykorzystać ją do przygotowania kanapek, niż spożywać pełne wody, tłuszczu oraz niezdrowych, sztucznych dodatków sklepowe wędliny.
Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile pieniędzy marnujemy na słodycze, dosładzane jogurty i inne słodkie przetwory mleczne, napoje gazowane oraz słone przekąski. Tygodniowo może to być nawet kilkadziesiąt złotych. Jeżeli dodamy do tego spore pieniądze, które zostawiamy w fast-foodach, to suma może zrobić ogromne wrażenie. Rezygnując z takich „przyjemności”, sporo zaoszczędzimy i tym samym zyskamy pieniądze na to, by wdrożyć w życie plan zdrowego odchudzania.
Czytaj też:
3 błędy dietetyczne, które utrudniają odchudzanie