Niedawno magazyn Cosmopolitan UK umieścił na okładce kobiety o różnych sylwetkach z nagłówkiem „To jest zdrowe!”. Pojawiły się wtedy oskarżenia o „promowanie otyłości” jako zdrowego obrazu ciała. Faktycznie, nasza kultura żywieniowa łączy szczupłość z lepszym ogólnym stanem zdrowia i większą sprawnością. Czy osoby w rozmiarze plus size mogą w ogóle być fizjologicznie zdrowe?
Rola BMI w określaniu zdrowia
Tradycyjnie uznaje się BMI (wskaźnik masy ciała) za kluczowy wskaźnik zdrowej wagi. To także barometr, który pomaga określić ryzyko niektórych chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca i choroby serca.
Coraz więcej pracowników służby zdrowia jednak twierdzi, że masa ciała nie jest najlepszym (albo jedynym) sposobem oceny zdrowia. Możesz mieć kilka kilogramów za dużo, ale jeśli regularnie ćwiczysz i jesz zdrowo, w rzeczywistości twoje nawyki związane ze stylem życia są dobre. Prozdrowotne zachowania mogą mieć większe znaczenie niż wynik BMI.
„Kiedy słyszysz wyrażenie otyły i wysportowany, oznacza to, że twoje BMI jest wysokie pomimo prowadzenia zdrowego stylu życia, który obejmuje dobre odżywianie i regularne ćwiczenia” – mówi dr Navya Mysore, lekarz z One Medycyna w Nowym Jorku.
Ludzie zakładają, że brak tkanki tłuszczowej oznacza zdrowie, ale niekoniecznie tak jest. „Możesz wyglądać, że jesteś 'w formie', ale jeśli nie masz energii, nie ćwiczysz i nie dbasz o dietę, możesz nie być fizycznie zdrowy w środku” – dodaje dr Savage. BMI w normie nie wyklucza metabolicznej „otyłości”, rozumianej jako wysoki poziom cholesterolu i podwyższony poziom cukru we krwi.
Prawdziwe znaczenie wagi
Eksperci są zgodni, że można żyć w „większym” ciele i nadal być sprawnym oraz zdrowym. Nie oznacza to jednak, że waga nie odgrywa żadnej roli w ryzyku schorzeń. Otyłość jest powiązana z chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca, choroby serca i niektóre nowotwory.
To, w której części ciała masz więcej tłuszczu również może mieć znaczenie. Niektóre badania pokazują, że jeśli skupia się on pośrodku ciała, może być bardziej niebezpieczny. Dzieje się tak, ponieważ obejmuje ważne narządy wewnętrzne, narażając na rozwój chorób przewlekłych.
„Wypracuj rutynę zdrowia i dobrego samopoczucia, z którą jest ci po drodze. W szczególności ćwiczenia fizyczne sprzyjają obniżeniu ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu, a także zmniejszają ryzyko cukrzycy typu 2 – wszystkich kluczowych czynników ryzyka chorób serca” – wyjaśnia dr Navya Savage.
Czytaj też:
8 ważnych powodów, dla których warto przejść na wegetarianizm