- Czekolada mleczna na śniadanie pomaga schudnąć podczas menopauzy
- Jaką czekoladę jeść, by... schudnąć w czasie przekwitania?
- Czekolada o poranku może mieć korzystny wpływ na kobiety przechodzące menopauzę
- Flawonole w czekoladzie pomagają chudnąć, ale tylko niektórym
- Nie przytyjesz od czekolady, jeśli zjesz ją rano i... masz klimakterium
Choć czekolada przez lata była uznawana powszechnie za jednego z największych wrogów szczupłej sylwetki, to okazuje się, że to tylko kolejny mit. Wszystko zależy bowiem od tego, kto ją spożywa, w jakiej ilości i – co niezmiernie istotne – o jakiej porze dnia.
Amerykańsko-hiszpańskiej grupie naukowców na łamach prestiżowego czasopisma FASEB Journal udało się wykazać, że jedzenie nie więcej niż 100 g czekolady mlecznej w ciągu godziny od przebudzenia może mieć zaskakujący wpływ na kobiety, które przechodzą menopauzę.
Czekolada mleczna na śniadanie pomaga schudnąć podczas menopauzy
Lekarze z Brigham and Women's Hospital w Bostonie w stanie Massachusetts we współpracy z hiszpańskimi naukowcami z Uniwersytetu w Murcji przeprowadzili badania, do udziału w których zaprosili 19 kobiet w wieku od 45 do 65 lat na etapie klimakterium, ze wskaźnikiem BMI od 25 do 35 (wykluczono osoby z otyłością II stopnia, zaburzeniami endokrynologicznymi i chorobami psychicznymi, a także panie zażywające stale leki lub i suplementy diety z błonnikiem).
Pacjentki podzielono na 3 grupy:
- Pierwszej polecono spożywanie przez 2 tygodnie 100 g czekolady mlecznej na śniadanie (w ciągu godziny po przebudzeniu).
- Drugiej – na kolację (godzinę przed snem, w tym samym okresie czasu – przez 14 dni),
- a pozostała część uczestniczek w ogóle nie spożywała czekolady i stosowała się do swojego zwykłego, codziennego jadłospisu (mogła jeść słodycze, ale tylko takie, które nie miały w składzie czekolady).
Jaką czekoladę jeść, by... schudnąć w czasie przekwitania?
Czekolada mleczna, którą jadła część badanych, zawierała ponad 18 g kakao, 31 g tłuszczu, ponad 58 g węglowodanów (z czego 57,5 g stanowił cukier), ponad 6 g białka i 1,8 g błonnika w 100 g.
Ochotniczki z dwóch pierwszych grup mogły spożywać czekoladę tylko w ciągu jednej godziny dziennie, a ostatnia część badanych w ogóle wykluczyła czekoladę z menu na 2 tygodnie.
Choć każda z kobiet przechodzących menopauzę codziennie przez 14 dni jadła dodatkowe 542 kcal, to okazało się, że żadna z nich znacząco nie przytyła – bez względu na porę dnia, w której zajadały się czekoladą.
Czekolada o poranku może mieć korzystny wpływ na kobiety przechodzące menopauzę
Najbardziej pozytywne efekty zauważono w przypadku pacjentek, które spożywały czekoladę o poranku – zmniejszył się ich obwód w talii, obniżył się poziom glukozy we krwi na czczo, a na dodatek ich organizm spalił najwięcej tłuszczu. Kobiety te były także mniej zestresowane – potwierdzono, że spadł u nich poziom kortyzolu (hormonu stresu).
Zdaniem naukowców redukcja tłuszczu u przekwitających kobiet, które rano jadły 100 g czekolady, mogła być spowodowana obecnością wysokiej jakości flawonoli występujących naturalnie w kakao.
Flawonole w czekoladzie pomagają chudnąć, ale tylko niektórym
Badacze sądzą, że to właśnie dzięki flawonolom kakaowym można ułatwić walkę z insulinoopornością i zapobiegać gwałtownym wahaniom poziomu cukru we krwi, a także paradoksalnie wspomagać proces odchudzania i sprawiać, że szybko można się poczuć sytym – przynajmniej w przypadku kobiet z menopauzą.
Panie, które jadły czekoladę godzinę przed snem, szybciej zasypiały, ale mimo że wcale nie przytyły, to jednak nie wykazano u nich tak dobrych rezultatów, jak w przypadku kobiet spożywających czekoladę na śniadanie.
Nie przytyjesz od czekolady, jeśli zjesz ją rano i... masz klimakterium
– Nasze odkrycia podkreślają, że na mechanizmy fizjologiczne zaangażowane w regulację masy ciała wpływa nie tylko to, co jemy, ale także o jakiej porze dnia – tłumaczy amerykański neurolog Frank Scheer ze szpitala Bringham w Bostonie.
– Żadna z ochotniczek biorących udział w badaniu nie przytyła pomimo zwiększonego spożycia kalorii. Uzyskane przez nie wyniki wskazują, że dzięki jedzeniu czekolady kobiety podczas menopauzy nie czuły się głodne w ciągu dnia, miały mniejszy apetyt i rzadziej miały ochotę na to, by w ciągu dnia jeść inne słodycze – dodaje dr Marta Garaulet Aza, absolwentka Uniwersytetu Harvarda (z wykształcenia farmaceutka, dietetyk i magister zdrowia publicznego), wykładająca fizjologię i fizjologiczne podstawy żywienia na Uniwersytecie w Murcji.
Naukowcy podkreślają, że podczas jedzenia czekolady bez wątpienia trzeba zachować umiar i stosować się do zasad zdrowego rozsądku – całkowite wykluczenie z codziennej diety tego słodkiego i niezwykle smacznego składnika nie jest jednak wskazane – zwłaszcza w przypadku pań, które przechodzą menopauzę.
Czytaj też:
Przepis na zdrową wersję „Nutelli”... bez cukru – idealny (nie tylko) dla weganCzytaj też:
Najlepsza dieta na lato – co jeść, by szybko schudnąć i nie zaszkodzić zdrowiu?Czytaj też:
Bąble po ugryzieniu - domowe sposoby na ukąszeniaCzytaj też:
Przepis na letni hit sezonu – niskokaloryczny dżem bez cukru z truskawek i... chia
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.