Badania sugerują, że herbata jest czymś więcej niż tylko przyjemnym napojem, po który sięgamy, żeby ugasić pragnienie. Jej prozdrowotne oddziaływanie na organizm zostało potwierdzone naukowo. Mowa jednak o prawdziwej czarnej herbacie.
Prawdziwa herbata, czyli jaka?
Istnieje pięć rodzajów prawdziwej herbaty: czarna, zielona, oolong, ciemna i biała. Różnią się między sobą stopniem przetworzenia i poziomem utlenienia. Jak podkreślają specjaliści, wszystkie prawdziwe herbaty pochodzą z tej samej rośliny o nazwie Camellia sinensis.
Właściwości prozdrowotne czarnej herbaty
Podczas sympozjum amerykańscy eksperci z Oregon State University przedstawili badania, wskazujące na to, że picie herbaty wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega chorobom serca, a nawet stymuluje działanie mózgu.
Zmniejsza ryzyko wystąpienia demencji i Alzheimera
Ponad 16 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych żyje ze zdiagnozowanymi zaburzeniami pamięci i chorobą Azheimera, dlatego badania nad zdrowiem mózgu należą do priorytetowych. Według naukowców dane dotyczące wpływu picia herbaty na pamięć i koncentrację są obiecujące. Stwierdzili, że picie herbaty:
- przynosi krótkoterminowe korzyści polegające na poprawie koncentracji,
- niweluje stres,
- duża zawartość L–teaniny, aminokwasu wpływa na poprawę pamięci.
„Szacuje się, że 40 proc. do 50 proc. przypadków demencji można zapobiec poprzez zmiany w diecie i inne czynniki stylu życia. Wypicie filiżanki lub dwóch herbat dziennie może pomóc zmniejszyć ryzyko wystąpienia demencji i choroby Alzheimera– powiedział dr Jonathan Hodgson z Instytutu Badań nad Żywieniem na Uniwersytecie Edith Cowan w USA.
Zapobiega chorobom serca
Zgodnie z informacjami przedstawionymi na sympozjum, picie prawdziwej herbaty zmniejsza ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Czarna herbata zawiera flawonoidy, które nie tylko opóźniają procesy starzenia, ale wzmacniają też naczynia krwionośne. Wykazano, że ludzie pijący herbatę mają 20 razy wyższy poziom flawonoidów w porównaniu do tych, którzy nie spożywają tego napoju. Natomiast zawarte w herbacie katechiny obniżają poziom złego cholesterolu i chronią przed miażdżycą. Badania dowodzą, że picie dwóch filiżanek herbaty dziennie obniża o:
- 1,5 proc. ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny,
- 4 proc. ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych,
- 4 proc. ryzyko udaru mózgu.
Wzmacnia system immunologiczny
Wykazano, że fitochemikalia zawarte w zielonej herbacie, zwane katechinami wzmacniają układ odpornościowy. Natomiast zawarte w niej polifenole hamują wytwarzanie wolnych rodników, spowalniając proces starzenia i zmniejszając ryzyko zachorowania na raka.
Prawdziwą herbatę warto więc włączyć do codziennej diety i zacząć dzień od gorącej aromatycznej filiżanki tego napoju – wskazując eksperci.