Ziemniaki to jeden z najpopularniejszych i najczęściej wykorzystywanych składników w polskiej kuchni. Są doskonałym dodatkiem do wielu potraw, zarówno mięsnych, jak i warzywnych. W Polsce to tradycyjny składnik obiadów, zwłaszcza tych niedzielnych. Ziemniaki najczęściej podaje się w klasycznej formie, ugotowane w wodzie lub w postaci purée. Nikt chyba jednak nie wyobraża sobie gotowania ziemniaków bez dodania do nich soli. Jest to obowiązkowym elementem, by po ugotowaniu warzywa smakowały naprawdę dobrze i nie były mdłe. Nadmiar soli nie jest jednak dobry dla naszego organizmu, dlatego lepiej postawić na zdrowszą alternatywę.
Dodaj to zamiast soli do ziemniaków
Choć klasycznie do gotujących się ziemniaków dodaje się odrobinę soli, to okazuje się, że z powodzeniem można jednak zastąpić ją inną przyprawą. Ziemniaki będą wtedy zdrowsze, a do tego wyjdą jeszcze smaczniejsze. Ten patent zdradził mi ostatnio zaprzyjaźniony szef kuchni. Trik polega na dodaniu do gotujących się warzyw dwóch lub trzech listków laurowych. Dobrze sprawdzą się też inne przyprawy, takie jak:
- pieprz w ziarnach,
- rozmaryn,
- bazylia,
- oregano,
- lubczyk.
W ten sposób powstanie niezwykle aromatyczna mieszanka, która świetnie podkręci smak ziemniaków. Jest to idealny pomysł na „kuchenne eksperymenty”, ale także doskonałe rozwiązanie dla osób, które z przyczyn zdrowotnych muszą ograniczyć sól w swojej diecie.
Jak szybciej ugotować ziemniaki?
Dla niektórych osób problematyczny może być dość długi czas gotowania ziemniaków. Można jednak zrobić to znacznie szybciej – wystarczy wykorzystać kilka sprytnych patentów. Jeden z nich polega na pokrojeniu ziemniaków na mniejsze kawałki. Żeby skrócić czas gotowania, warto też zagotować wcześniej wodę w czajniku, a następnie przelać ją do garnka, wrzucić ziemniaki i rozpocząć gotowanie. Warto także dobrać odpowiednie naczynie – zbyt duży garnek wymaga więcej energii do podgrzania wody, co może wydłużyć czas gotowania. Koniecznie sprawdźcie też, jakie ziemniaki są najzdrowsze.
Czytaj też:
Dodaj ten składnik do rosołu, a wyjdzie obłędnie smaczny. Tego triku nauczyła mnie Babcia IrenkaCzytaj też:
To najgorszy makaron, a Polacy jedzą go na potęgę. Jest niezdrowy i sprzyja tyciu