Dietetyk bije na alarm: te sosy z Biedronki rujnują zdrowie. Sprawdź, czy masz je w swojej kuchni

Dietetyk bije na alarm: te sosy z Biedronki rujnują zdrowie. Sprawdź, czy masz je w swojej kuchni

Dodano: 
Zakupy
Zakupy Źródło: Shutterstock / Altrendo Images
Gotowe sosy do kiełbasy z grilla i innych przysmaków to proste oraz wygodne rozwiązanie. Wiele osób kupuje je w Biedronce. Niestety sięga często po najgorsze produkty z możliwych. Znany dietetyk zdradza, czego pod żadnym pozorem nie należy wkładać do koszyka.

Sosy to popularne i często wykorzystywane dodatki. Doskonale pasują zarówno do dań mięsnych, jak i tych na bazie warzyw. Wiele osób rezygnuje z samodzielnego przygotowania tych przysmaków i stawia na propozycje dostępne w sklepach. Nie zwraca przy tym uwagi na skład nabywanych towarów. W efekcie wydaje mnóstwo pieniędzy na produkty, które szkodzą zdrowiu i przyczyniają się do rozwoju wielu różnych chorób. Znany dietetyk wziął „pod lupę” ofertę Biedronki i stworzył listę najgorszych sosów, jakie można dostać w znanej sieci. Sprawdź, czy masz je w domu.

Te sosy z Biedronki to najgorszy wybór!

Dietetyk dr Michał Wrzosek jako pierwszy wymienił słodki sos barbecue marki Heinz. Skrywa bowiem w sobie ogromne ilości cukru – aż 39 g w stugramowej porcji. Poza tym jest dość kaloryczny. Ma 181 kcal w 100 gramach. Jego nadmierne spożycie sprzyja przybieraniu na wadze. Może też przyczyniać się do rozwoju cukrzycy typu drugiego oraz wielu innych schorzeń, takich jak na przykład miażdżyca, zawał serca czy udar mózgu. Drugim produktem wskazanym przez eksperta jest sos czosnkowy Fanex:

Jest napchany konserwantami, regulatorami i ma aż 450 kalorii na 100 gramów – zauważa Michał Wrzosek.

W jego składzie znaleźć można takie dodatki jak na przykład benzoesan sodu, sorbinian potasu czy sól wapniowo-disodowa EDTA. Wszystkie te związki zostały dopuszczone do stosowania w żywności. Eksperci radzą jednak, by ich unikać. Mogą bowiem wpływać negatywnie na organizm, zwłaszcza przyjmowane w dużych ilościach (nasilać stany zapalne, podrażniać śluzówkę żołądka, wywoływać alergie etc.). A o „przedawkowanie” nietrudno, biorąc pod uwagę fakt, że są dodawane nie tylko do gotowych sosów, ale również wielu innych produktów spożywczych, dostępnych obecnie na rynku.

Jakich innych sosów lepiej nie kupować?

Dr Michał Wrzosek odradza również zakup słodkiego sosu chili marki TaoTao. Na pierwszym miejscu w składzie tego produktu widnieje cukier. Stanowi on aż 40 procent całej zawartości. A jak wiadomo nadmiar słodkiej przyprawy w diecie szkodzi i przyspiesza procesy starzenia organizmu. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie na przykład sos na bazie jogurtu.

Czytaj też:
Dietetyczka zdradza, jaką kiełbasę z Biedronki wrzucić na grilla. Jedna bije inne na głowę
Czytaj też:
Makłowicz ostrzega przed tym produktem z grilla. Polacy wciąż popełniają ten błąd

Opracowała:
Źródło: dr Michał Wrzosek/YouTube, WPROST