Jak smażyć rybę, by nie rozpadała się na patelni i była chrupiąca?

Jak smażyć rybę, by nie rozpadała się na patelni i była chrupiąca?

Dodano: 
Smażenie ryby
Smażenie ryby Źródło:Pexels
Usmażenie ryby w taki sposób, aby miała idealną konsystencję i nie została spalona, to duże wyzwanie. Zobacz, jakich błędów unikać przy smażeniu ryby.

Na talerzach Polaków ryby pojawiają się coraz częściej – nie tylko przy okazji piątku. Statystyczny mieszkaniec naszego kraju zjada około 14 kg ryb rocznie – to wciąż mało (średnia światowa konsumpcja wynosi około 20 kg). To, co w większości zniechęca do przygotowania smażonej ryby, to fakt, że łatwo ją przypalić, poza tym często rozpada się na patelni. Podpowiadamy, co zrobić, by smażona ryba była idealna. Poznaj pięć wskazówek.

1. Jaka ryba jest łatwa i najlepsza do smażenia?

Na patelni można usmażyć każdą rybę, ale są takie, przy których prawdopodobieństwo nieudanego dania jest mniejsze. Dość łatwe do usmażenia są takie ryby jak łosoś, mintaj i sandacz. Co wcale nie oznacza, że nie poradzimy sobie np. z karpiem czy z pstrągiem, jednak wybierając konkretny produkt, warto pamiętać o kilku zasadach. Kupując rybę, zwróćmy uwagę na jej zapach, ale i wygląd. Świeżą rybę poznajemy po tym, że jej mięso jest sprężyste, a łuski błyszczące. Nie kupujmy ryby, która wydziela nieprzyjemny, drażniący zapach (np. amoniaku) i ma zapadnięte oczy (przypominające zaćmę). Unikajmy ryb, które mają bardzo miękką skórę, odrywającą się od łusek i mięsa oraz matową teksturę – prawdopodobnie taka ryba była zamrożona i ponownie rozmrożona. Niestety, taki produkt prawdopodobnie rozpadnie się na patelni.

2. Jak prawidłowo rozmrozić rybę?

Kucharz, który chce uniknąć komplikacji podczas smażenia ryby, powinien ją wcześniej dokładnie rozmrozić. Najlepiej ten proces rozpocząć na kilkanaście godzin przed przygotowaniem posiłku – ryba lubi rozmrażać się powoli. Jeśli nie mamy czasu, możemy wykorzystać sprawdzone sposoby i spróbować rozmrozić rybę przy pomocy mleka (rybę wkładamy do woreczka i umieszczamy w misce z mlekiem na kilkadziesiąt minut) albo wody (zaczynamy od opłukiwania ryby wodą bieżącą, z czasem przechodzimy do coraz cieplejszej – i tak przez kilka minut). Rozmrożenie dorsza czy łososia w kuchence mikrofalowej? Jest to możliwe, ale najpierw warto zapoznać się z instrukcją użytkowania naszego sprzętu, aby nastawić mikrofalę na odpowiedni czas.

Po rozmrożeniu, należy rybę dokładnie osuszyć – najlepiej przy pomocy ręcznika papierowego. Jeśli nie zrobimy tego skrupulatnie ryba nadal będzie nasączona wodą, prawdopodobnie zacznie się rozpadać, gdy tylko połóżmy ją na patelni. Poza tym do mokrej ryby panierka nie będzie chciała przywierać.

3. Przekładanie ryby na patelni ma znaczenie

Często kucharzy gubi niecierpliwość – za często i za szybko przewracają rybę na drugą stronę podczas smażenia. To bardzo zła metoda, ponieważ przygotowanie ryby wymaga cierpliwości, niezależnie od tego, czy smażymy rybę w całości (np. sielawę) czy mały filety.

Warto też zastosować sprawdzony patent Leszka Wodnickiego, znanego z programu MasterChef. Kucharz do smażenia ryby – niezależnie od tego czy ma ona skórkę, czy nie – najpierw używa oliwy. W ten sposób smaży jedną stronę ryby, do momentu aż produkt się zarumieni. Gdy tak się stanie, na patelni umieszcza masło – robi to przed przełożeniem ryby na drugi bok. W ten sposób ryba pięknie się rumieni i nie ma problemu, aby ponownie ją obrócić.

4. Jak i kiedy najlepiej przyprawić rybę?

Dobrym patentem jest posolenie ryby co najmniej kwadrans przed rozpoczęciem smażenia. Ta metoda sprawi, że mięso stanie się bardziej zwarte. Oczywiście, można użyć też innych przypraw, w zależności od tego, w jaki sposób chcemy przyrządzić nasze danie, ale sól jest niezbędna do zachowania prawidłowej konsystencji ryby. Niektórzy dodają przyprawy do panierki – przepis na tę najprostszą, to obtoczenie ryby w mące, otrzepanie z jej nadmiaru, zanurzenie ryby w jajku, a następnie w bułce tartej. Kolejny krok to położenie ryby na rozgrzanej patelni.

5. Nieodpowiednia temperatura na patelni

Jest wielce prawdopodobne, że ryba zacznie się rozpadać, jeśli zbyt szybko położymy ją na patelni, tzn. nie poczekamy, aż tłuszcz się rozgrzeje. Złota zasada mówi, że smażenie rozpoczynamy dopiero wtedy, gdy patelnia jest odpowiednio gorąca. W przeciwnym razie tłuszcz wsiąknie w rybę, a rybie mięso się rozpadnie lub spali. Aby ustawić odpowiednią temperaturę najlepiej podgrzewać tłuszcz na średnim ogniu, do momentu aż zacznie skwierczeć. Wtedy możemy nieco obniżyć temperaturę i położyć rybę na patelni. Najlepszy efekt osiągniemy, jeśli czas smażenia ryby z każdej strony będzie wynosił około 5 minut.

Czytaj też:
Flądra to bardzo zdrowa ryba. Dlaczego warto ją jeść i jak przyrządzić?
Czytaj też:
Spaghetti z cukinii z pesto i rybą. Przepis Leszka Wodnickiego dla „Wprost”