Ty też zimą jesz więcej? Sprawdź, dlaczego

Ty też zimą jesz więcej? Sprawdź, dlaczego

Dodano: 
Chipsy, zdjęcie ilustracyjne
Chipsy, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / colnihko
Dlaczego zimą częściej zaglądamy do lodówki? Jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy, a większość z nich związana jest z naszym trybem życia oraz pierwotnymi instynktami, które nakazywały niegdyś naszym przodkom gromadzenie tłuszczu na czas srogiej zimy. Dowiedz się, dlaczego zimą jesz więcej i częściej sięgasz po wysokokaloryczne przekąski.

Zimą organizm przestawia się na nieco inne funkcjonowanie. Kiedy panują niskie temperatury, potrzebujemy więcej energii, aby uniknąć wychłodzenia. To, dlatego osobom, które stosują wyjątkowo ubogą pod względem kaloryczności dietę, jest ciągle zimno. Prawidłowo się odżywiając, można podołać zwiększonemu zapotrzebowaniu organizmu na kalorie, które objawia się nadmiernym apetytem i nie przytyć, jednak trzeba pamiętać o kilku ważnych kwestiach.

Nadmierny apetyt zimą – jakie są jego przyczyny?

Kiedy za oknem panują niesprzyjające aktywności warunki atmosferyczne, częściej odczuwamy głód. Jest to doskonale widoczne zimą, choć także o innych porach roku zmiany pogody wyzwalają w nas napady głodu. Ma to związek m.in. z brakiem słońca, które pozytywnie wpływa na nasz nastrój. Organizm potrzebuje kalorii nie tylko w celu wytworzenia energii niezbędnej do utrzymania właściwej temperatury ciała. Nasz mózg szybko uczy się, że konkretne pokarmy powodują zwiększone wydzielanie hormonów szczęścia, więc nakazuje nam częściej sięgać po kolejną porcję ulubionych potraw oraz przekąsek. Zimą często pojawia się nadmierny apetyt na słodycze, bo to właśnie cukier jest jednym z najsilniejszych stymulantów naszego mózgu, który może uzależniać równie silnie, jak narkotyki lub alkohol.

Zimą nasz organizm potrzebuje więcej pełnowartościowych pokarmów, jednak większość z nas podczas napadów głodu sięga po wysokokaloryczne produkty spożywcze oraz napoje np. gorącą czekoladę, produkty z dużą zawartością węglowodanów prostych m.in. makarony, potrawy smażone oraz fast-foody. Częściej też sięgamy po chwilowo rozgrzewający alkohol.

Jesz więcej zimą? Możesz cierpieć na depresję!

Zimowa depresja dotyka coraz więcej osób. Objawia się ona nie tylko obniżeniem nastroju, zniechęceniem i brakiem energii witalnej, ale także nadmiernym apetytem, który powoduje zmniejszone wydzielanie hormonów szczęścia. Sięgając po ulubione pokarmy, których często musimy sobie na co dzień odmawiać, nasz nastrój ulega poprawie i wpadamy w błędne koło podjadania, które kończy się wiosną, kiedy dzień staje się dłuższy, a słońce częściej wygląda zza chmur. Przyczyną zimowej depresji jest m.in. obniżony poziom witaminy D3 w organizmie, który warto stale uzupełniać, stosując odpowiednio skomponowaną i bogatą w witaminę słońca dietę oraz suplementy.

Jak nie przytyć z powodu zimowego podjadania?

Zimowe podjadanie nie musi wiązać się z koniecznością wiosennego odchudzania. Warto prawidłowo przygotować się do zmiany pory roku i zdawać sobie sprawę z tego, że zimą musimy jeść nieco więcej, zwłaszcza gdy intensywnie pracujemy fizycznie lub umysłowo. Kluczem do uniknięcia nadmiernego podjadania i przybierania na wadze jest przede wszystkim prawidłowe komponowanie posiłków, aby dostarczały optymalnej ilości wszystkich składników odżywczych, a nie jedynie pustych kalorii, które szybko zamienią się w tkankę tłuszczową. Chcąc zdrowo się odżywiać zimą i nie przytyć oraz zapewnić swojemu organizmowi energię do prawidłowego funkcjonowania, a także obrony przed atakującymi nas drobnoustrojami, warto wzbogacić codzienne menu w:

  • rozgrzewające zupy warzywne z dodatkiem aromatycznych i podnoszących temperaturę ciała przypraw np. ostrej papryki i imbiru,
  • szybkie w przygotowaniu i zdrowe dania jednogarnkowe np. z dodatkiem chudego mięsa i gruboziarnistych kasz,
  • codzienną porcję owoców np. w postaci domowego koktajlu,
  • zdrowe przekąski np. pokrojone w słupki warzywa,
  • podnoszący odporność miód, który idealnie komponuje się np. z poranną owsianką.

Słodycze najlepiej zastąpić owocami, które wprawdzie też zawierają cukry, ale spożywane w rozsądnych ilościach nie wpłyną negatywnie na wygląd naszej sylwetki i stan zdrowia. Warto korzystać z owoców mrożonych, które zachowują wszystkie wartości odżywcze. Oczywiście odrobina słodyczy w postaci gorzkiej czekolady lub domowego ciasta nikomu nie zaszkodzi, jednak stosując pełnowartościową dietę, która dostarcza optymalnej ilości energii, większość osób zauważa, że nie ma już ochoty na słodkie przekąski.

Czytaj też:
Dieta śródziemnomorska, paleo i post przerywany a odchudzanie. Nowe badania