Czy kawa na czczo naprawdę szkodzi? Dietetyk obala popularny mit, ale ostrzega przed jednym błędem

Czy kawa na czczo naprawdę szkodzi? Dietetyk obala popularny mit, ale ostrzega przed jednym błędem

Dodano: 
Kobieta z filiżanką
Kobieta z filiżanką Źródło: Shutterstock / Pheelings media
Wokół kawy narosło wiele mitów. Jeden z nich cieszy się szczególną popularnością i dotyczy najlepszej pory na picie „małej czarnej”. Czy można po nią sięgać jeszcze przed śniadaniem? Wątpliwości rozwiewa dietetyk.

Nie ma wątpliwości, że „mała czarna” wywiera pozytywny wpływ na organizm. Niweluje zmęczenie, pobudza do działania, wzmacnia koncentrację i poprawia funkcjonowanie poznawcze. Zdecydowanie więcej niejasności narosło wokół kwestii picia kawy na czczo. Czy sięganie po napój na „pusty żołądek” jest zdrowe? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Odpowiedź nie jest oczywista i może cię mocno zaskoczyć.

Czy picie kawy na czczo szkodzi na żołądek?

Wśród wielu osób pokutuje przekonanie, że kawa wypijana na czczo, zaraz po przebudzeniu podrażnia układ pokarmowy i wywołuje nieprzyjemne dolegliwości gastryczne Żadna z przedstawionych wyżej hipotez – jak podkreśla dietetyk Ewa Trusewicz – nie znajduje jednak naukowego potwierdzenia. Co więcej, „mała czarna” spożywana na czczo może działać niczym budzik dla jelit, przyspieszać przemianę materii i ułatwiać wypróżnianie.

Czy to oznacza, że picie „małej czarnej” przed jedzeniem zawsze jest zdrowe? Niekoniecznie. „Nie każdy może cieszyć się bezkarnie filiżanką kawy na czczo. Osoby z wrażliwym żołądkiem, refluksem lub chorobą wrzodową powinni unikać kawy na pusty żołądek. Kofeina może nasilać objawy, takie jak zgaga czy ból brzucha. Jeśli należysz do tej grupy, warto pić kawę po posiłku” – podkreśla ekspertka w jednym z wpisów na swoim blogu.

Sięganie po kawę na czczo może mieć również negatywne konsekwencje w sytuacji, gdy łączymy napój z mlekiem i cukrem lub syropami smakowymi. Wzbogacona „mała czarna” powoduje nagły wzrost poziomu glukozy we krwi. Im częściej takie „skoki” się zdarzają, tym większe ryzyko rozwoju cukrzycy oraz insulinooporności (zmniejszenia wrażliwości tkanek na insulinę). Te zaburzenia metaboliczne sprzyjają natomiast wystąpieniu innych problemów zdrowotnych, takich jak na przykład nadciśnienie tętnicze, udar mózgu, uszkodzenie nerek czy retinopatia cukrzycowa. Picie „małej czarnej” z mlekiem i cukrem po posiłku lub w trakcie jedzenia pozwala temu zapobiec. Składniki zawarte w pożywieniu spowalniają bowiem wzrost poziomu glukozy we krwi.

Czy picie kawy na czczo podnosi poziom kortyzolu?

Przeciwnicy picia kawy na czczo argumentują, że sięganie po „małą czarną” przed pierwszym posiłkiem podnosi poziom kortyzolu we krwi. To prawda. Wzrost, o którym mowa, nie jest jednak zbyt duży i nie wpływa negatywnie na funkcjonowanie organizmu. „Podobny efekt [skok poziomu kortyzolu – przyp. red.] występuje w przypadku intensywnych ćwiczeń oporowych wykonywanych wkrótce po przebudzeniu. Podążanie tą linią rozumowania oznaczałoby, że należy unikać tego typu porannych ćwiczeń, a jednak ta koncepcja nie ma sensu naukowego” – zaznacza Ewa Trusewicz.

Czytaj też:
Polacy nagminnie dosypują to do kawy. Ten dodatek jest stokroć gorszy niż cukier
Czytaj też:
Te produkty z Biedronki pomogą ci skutecznie schudnąć. Dietetyk radzi, co wybrać

Opracowała:
Źródło: dietaifitness.pl, WPROST
Przyjemność z natury Poznaj produkty Partner serwisu Smaki.pl