Dobrą metodą na zmniejszenie codziennych wydatków na artykuły spożywcze jest robienie zakupów na różnych promocjach w supermarketach. Choć z pozoru wydaje się, że wcale nie oszczędza się dużo, to jednak w skali miesiąca może się z tego uzbierać naprawdę pokaźna kwota. Tak naprawdę wystarczy śledzić aktualne gazetki i robić przemyślane zakupy, zamiast sięgać spontanicznie po produkty i bez porównywania cen.
Tanie masło w Lidlu
Od piątku do soboty (10–11 października) w Lidlu dostaniesz masło w naprawdę świetnej cenie. Dokładnie chodzi o masło ekstra 82% marki „Polmlek”. Po aktywowaniu kuponu i zeskanowaniu aplikacji nabędziesz je o 46 procent taniej. Warunkiem jest jednak zakup trzech sztuk. Cena przed obniżką to 7 zł 49 gr za sztukę, natomiast w ramach promocji to masło dostaniesz za jedyne 3 zł 99 gr. Obowiązuje limit trzech opakowań na kupon.
Pamiętaj, że masło możesz śmiało zamrozić, więc nawet jeśli teraz nie potrzebujesz tego produktu, to i tak warto go kupić, ponieważ cena jest naprawdę atrakcyjna. Szczegóły promocji dostępne są w aplikacji Lidl Plus.
Co jeszcze warto kupić w Lidlu?
Z kolei tylko w sobotę (11 października) możesz nabyć mleko UHT 3,2% marki „Pilos” w ramach promocji „3 plus 3 gratis”. Oznacza to, że kupując trzy kartony tego mleka, kolejne trzy dostaniesz całkowicie za darmo. Obowiązuje jednak limit 6 opakowań gratis na kupon. Pamiętaj też, że promocja trwa tylko przez jeden dzień, a więc należy się spieszyć. Mleko UHT dzięki ultrawysokiej obróbce termicznej (UHT) ma znacznie dłuższą datę ważności niż mleko pasteryzowane. Gdy nie jest otwarte, może być przechowywane nawet przez kilka miesięcy poza lodówką.
Produktem, po który również warto wybrać się do tego supermarketu, jest kawa. Wszystkie rodzaje różnych marek kupisz aż o 60 procent taniej niż zwykle. Dotyczy ona drugiego, tańszego produktu. Promocja trwa od piątku do soboty.
Czytaj też:
Ulubiona owsianka księżnej Diany. Lekarka wyjaśnia, dlaczego warto ją jeść. Spróbujesz?Czytaj też:
Wprowadź te 3 proste zmiany w diecie i chudnij bez wyrzeczeń. Dietetyk mówi jasno: to działa