Tycie jest problematyczne dla wielu z nas. Często nie wiemy, co je powoduje i dlaczego właściwie ta liczba na wadze tak bardzo wymyka się spod kontroli.
W rzeczywistości, o ile możemy się poczuć winnymi z powodu kilku niewinnych pobłażań – deseru, który zamówiliśmy do obiadu, lub dodatkowej porcji posiłku, którą wzięliśmy z bufetu – o tyle paradoksalnie nie na okazjonalnych ekstrawagancjach powinniśmy się skupić. Spożyte jednorazowo dodatkowe 500, a nawet 1000 kalorii tygodniowo nie zaszkodzi w kwestii wagi. Tak naprawdę najgorsze są te małe rzeczy, które robimy każdego dnia, rzeczy, które ledwo zauważamy, a które wpływają na to, że nasze obwody mają tendencję wzrostową.
I to jest świetna wiadomość, ponieważ jeśli sam potrafiłeś wykreować te podstępne nawyki dotyczące przybierania na wadze, możesz całkowicie zmienić swoje życie bez konieczności wielkich zmian w... swoim życiu. Ulepsz tylko kilka z tych codziennych czynności, a już wkrótce możesz być w drodze do szczuplejszego brzucha!
Czytaj też:
Jak schudnąć z brzucha? 5 nawyków, które musisz wprowadzić
Złe nawyki, przez które tyjesz
1. Jesz produkty niskotłuszczowe
Przestań kupować produkty o niskiej zawartości tłuszczu lub bez tłuszczu, a nawet odchudzające. Zazwyczaj oszczędzają ci tylko kilka kalorii, a tym samym zastępują nieszkodliwe tłuszcze mało wydajnymi węglowodanami, które szybko się trawią i nie dają uczucia sytości.
2. Nie wysypiasz się
Osoby na diecie, które śpią pięć godzin lub mniej, odkładają 2 i pół raza więcej tłuszczu na brzuchu, a ci, którzy śpią dłużej niż osiem godzin, już nieco mniej. Śpij przez średnio sześć do siedmiu godzin, jest to optymalna ilość do kontroli wagi.
3. Pijesz napoje gazowane, nawet dietetyczne
Picie jednej lub dwóch napojów gazowanych dziennie zwiększa twoje ryzyko nadwagi lub otyłości o prawie 33 procent. Wersje dietetyczne nie są lepsze. Naukowcy twierdzą, że sztuczne słodziki wywołują sygnały apetytu, powodując, że nieświadomie jesz więcej podczas kolejnych posiłków.
4. Pomijasz posiłki
Problem polega na tym, że pomijanie posiłków faktycznie zwiększa ryzyko otyłości, zwłaszcza jeśli chodzi o śniadanie. Badanie przeprowadzone przez American Journal of Epidemiology wykazało, że ludzie, którzy pomijali poranny posiłek, byli 4,5 razy bardziej narażeni na otyłość. Dlaczego? Pomijanie posiłków spowalnia metabolizm i zwiększa głód. To wprowadza twoje ciało w główny tryb magazynowania tłuszczu i zwiększa ryzyko przejadania się przy następnym posiłku.
5. Jesz zbyt szybko
Twój żołądek potrzebuje 20 minut, aby powiedzieć mózgowi, że ma dość. Badanie przeprowadzone w czasopiśmie Journal of American Dietetic Association wykazało, że osoby jedzące wolno spożywały o 66 kalorii mniej na posiłek, ale w porównaniu do swoich szybko jedzących kolegów czuli się, jakby jedli więcej.
6. Pijesz z plastikowych butelek
Wiesz, jak ważne jest utrzymanie nawodnienia, dlatego nigdy nie spędzisz dnia bez butelki wody. Chcąc dostarczać codzienną dawkę H2O, powinieneś poważnie rozważyć zamianę swojej butelki na odmianę wielokrotnego użytku, niezawierającą BPA. Bisfenol A, powszechnie określany jako BPA, może negatywnie wpływać na płodność zarówno u mężczyzn, jak i kobiet, a także był związany z otyłością. Nie wierzysz w to? Nauka nie kłamie: badanie Harvarda z 2011 r. wykazało, że dorośli z najwyższym stężeniem BPA w moczu mieli znacznie większe obwody talii i ryzyko otyłości niż osoby z najniższego kwartylu.
7. Gotujesz zbyt dużo
To, że twój posiłek jest zdrowy, nie oznacza, że nie musisz przestrzegać kontroli porcji. Pamiętaj, że nawet zdrowe potrawy mają kalorie! Połowa twojego talerza powinna być wypełniona warzywami, a pozostała połowa powinna zawierać porcję chudego białka wielkości telefonu komórkowego, porcję ziaren wielkości pięści i odrobinę tłuszczu nie większą niż palec wskazujący.Czytaj też:
Jak łatwo zrzucić 2 kg? Te proste metody cię zaskoczą