Owsianka w wersji instant. Szybka i wygodna, ale czy zdrowa?

Owsianka w wersji instant. Szybka i wygodna, ale czy zdrowa?

Dodano: 
Owsianka w wersji instant
Owsianka w wersji instant Źródło:Unsplash
Owsianki instant są wygodniejsze i szybsze w przygotowaniu. Wystarczy zalać je mlekiem lub wodą. Niektórych nawet nie trzeba przesypywać do miseczki lub kubka, ponieważ można kupić je w gotowych opakowaniach. Pojawiły się też wyciskane wersje w tubkach. Ale czy są tak samo zdrowe, jak owsianki przygotowane w tradycyjny sposób?

Polacy coraz bardziej przekonują się do owsianki. Spożywają ją najczęściej na śniadanie, ale też coraz chętniej jako przekąskę w pracy lub w szkole, jak również na kolację. Nic w tym dziwnego. W płatkach owsianych znajdziemy minerały, które wzmacniają układ immunologiczny, krwionośny i nerwowy, wśród nich magnez, żelazo, wapń, cynk i potas. Zawarta w płatkach witamina C wzmacnia odporność, natomiast witamina E jest naturalnym przeciwutleniaczem i chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami. Płatki owsiane zmniejszają ryzyko chorób autoimmunologicznych i obniżają poziom cholesterolu we krwi.

Poza tym owsianka skutecznie zaspokaja apetyt, zapewniając długotrwałe uczucie sytości. Charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą i stosunkowo niewielką gęstością energetyczną. Mogą ją spożywać zarówno osoby, które chcą zrzucić zbędne kilogramy, jak i cukrzycy – rozpuszczalny błonnik znajdujący się w owsie pomaga regulować poziom cukru we krwi. I jeszcze jedno – owsianki wzbogacone owocami, orzechami czy innymi ulubionymi dodatkami, są po prostu smaczne. A dla osób, które niekoniecznie lubią słodkie śniadania czy przekąski, pojawia się coraz więcej przepisów na owsianki wytrawne.

Czy owsianki typu instant są zdrowe?

W związku z rosnącym zainteresowaniem owsiankami, w sklepach nie brakuje nowych propozycji. Klienci mogą kupić nie tylko tradycyjne płatki owsiane, płatki górskie czy błyskawiczne, ale też owsiankę w wersji instant. Ta dostępna jest w małych saszetkach, ale też w kubkach czy miseczkach. Wersje są różne – np. z maliną i żurawiną, z czekoladą, z daktylami, z bananem, z napojem owsianym, z nasionami chia, z wanilią. Gotową mieszankę wystarczy zalać mlekiem lub wodą, odczekać kilka minut i… gotowe. Czy przygotowane w ten sposób owsianki są zdrowe?

Płatki owsiane instant są najbardziej przetworzoną formą, która powstaje poprzez pokrojenie kaszy owsianej na mniejsze kawałki. Następnie gotuje się je na parze w wysokiej temperaturze, po czym następuje zwinięcie ich w cieńsze płatki. To z tego powodu płatki instant mają nieco inną konsystencję niż owsianka przygotowana w tradycyjny sposób – są bardziej papkowate, niekiedy mocno kleiste. Czy w czasie tego procesu składniki odżywcze zostają utracone?

Jak podaje portal healthline.com, owsianka w typie instant zawiera mniej składników odżywczych w porównaniu do tradycyjnej wersji tej potrawy, ale nie są to znaczne różnice. Eksperci zwracają uwagę, że zwykle w wersji instant jest mniej błonnika i to jest główny minus. Poza tym trzeba zwrócić uwagę na dodatki, które pojawiają się w saszetkach instant. Wśród nich występują sztuczne aromaty, mleko w proszku i przede wszystkim – znaczne ilości cukru. Głównie z tego powodu dietetycy część dietetyków czuje respekt przed tzw. owsianymi gotowcami. Czasem cukier jest sprytnie ukryty. Na opakowaniu widnieje informacja "bez dodatku cukru", a gdy przeanalizujemy skład, okazuje się, że w 100 g produktu jest np. 12 g węglowodanów (w tym 8 g cukru).

Jak wybrać zdrową wersję płatków owsianych instant?

Owsianka w wersji instant nie powinna być spożywana codziennie, ale raz na jakiś czas można pozwolić sobie na jej zjedzenie. Jeśli nie jest bardzo słodka, w podobny sposób zaspokaja głód jak jej tradycyjny odpowiednik. Jednak przed zakupem warto przeanalizować skład, przede wszystkim zwracając uwagę na to, aby płatki instant nie zawierały zbyt wielu dodatków. Im bardziej wyszukana wariacja smakowa, tym większe prawdopodobieństwo, że skład nie jest najlepszy.

Warto wybierać takie owsianki, które w ogóle nie zawierają cukru lub zawierają go jak najmniej (najlepiej poniżej 5 g w porcji). Tradycyjne płatki owsiane mają niski indeks glikemiczny (niższy niż produkty pszenne, jęczmienne czy kukurydziane). Raczej nie można tego powiedzieć o wersji instant. Te dodatkowo posłodzone mogą doprowadzić do skoku poziomu cukru we krwi i pojawienia się napadu głodu. Należy unikać gotowych owsianek z dodatkiem oleju palmowego, zagęszczaczy, przecierów, aromatów i ekstraktów. Uważne czytanie składu pozwoli nam właściwie ocenić, jaka jest faktyczna zawartość poszczególnych składników.

Płatki instant zazwyczaj są wstępnie ugotowane, więc można spożywać je również na zimno. Ostatnio pojawiły się owsianki w postaci wyciskanych tubek – bardzo wygodne np. w czasie podróży. Kupując taki produkt, również trzeba uważnie przeanalizować skład, nawet jeśli opatrzone są informacją „bez cukru”. Możemy napotkać na niespodzianki w postaci zagęszczonych soków, aromatów czy owocowych przecierów.

Kto nie powinien spożywać owsianek typu instant?

Owsianki instant nie są najlepszym wyborem dla cukrzyków. I ile błonnik rozpuszczalny w zwykłych płatkach owsianych może zapobiegać wzrostowi poziomu cukru we krwi po posiłku, po zjedzeniu owsianego gotowca, może zadziać się coś przeciwnego. Owsianki instant mają wyższy indeks glikemiczny. Z uwagi na większą zawartość cukru a niższą błonnika, nie jest to najlepsza opcja dla osób, które chcą zrzucić dodatkowe kilogramy. Ale jest dobra informacja. Owsiankowy miks, gotowy do zalania, można przygotowywać samodzielnie w domu. Wystarczy, że do pojemniczka lub słoiczka wsypiemy odpowiednią ilość płatków owsianych, ulubione orzechy, suszone owoce, nasiona chia, wiórki kokosowe. Taką mieszankę można zabrać do pracy czy na uczelnię, a potem zalać ciepłą wodą, mlekiem czy jogurtem. Jednak najzdrowsza zawsze będzie owsianka przygotowana w domu, z dodatkiem ulubionych świeżych owoców. Polecamy sprawdzone przepisy, choćby ten na owsiankę Igi Świątek.

Czytaj też:
Czy owsianka jest dobra dla dziecka? Jak zachęcić je do jedzenia
Czytaj też:
Czego nie dodawać do owsianki? Te produkty sprawią, że nie będzie już tak zdrowa