Po głośnym raporcie Fundacji Pro-Test, która przebadała 12 najpopularniejszych płatków owsianych dostępnych na polskim rynku, wydano sprostowanie, w którym wyjaśniono, że konsumenci są bezpieczni, a wyniki analiz mogą wprowadzać niepotrzebnie w błąd.
Oświadczenie Stowarzyszenia Producentów Płatków Zbożowych
W związku z informacjami o zawartości niklu, glifosatu i mykotoksyn w płatkach owsianych Stowarzyszenie Producentów Płatków Zbożowych (SPPZ) ogłosiło, że:
"Wszystkie płatki wymienione w raporcie są bezpieczne dla konsumentów. Bezpieczeństwo i zdrowie konsumentów niezmiennie pozostają naszym priorytetem. Zgodnie z wynikami badań, zaprezentowanymi przez Fundację Pro-Test, ani jedne płatki owsiane nie przekroczyły dopuszczalnych norm wyznaczonych przepisami prawa, co przyznaje sama Fundacja Pro-Test w swoim opracowaniu.
Widać zatem, że podejmowane przez branżę działania prewencyjne, mające na celu zapewnienie najwyższej jakości i bezpieczeństwa produktów, przynoszą efekt.
Test płatków owsianych może wprowadzać konsumentów w błąd
Z przykrością natomiast odnotowujemy sposób zaprezentowania wyników badań przez Fundację Pro-Test, który wprowadza konsumentów w błąd, mogąc zbudować mylne przekonanie o potencjalnej szkodliwości spożycia produktów owsianych. W rzeczywistości stanowią one cenny element zbilansowanej diety, co sama Fundacja wskazała w swoim opracowaniu, jednocześnie podkreślając, że przebadane produkty są bezpieczne do spożycia i zgodne z normami.
Brak przekroczenia dopuszczalnych norm oraz granicznych wartości spożycia potwierdzają także wewnętrzne wyniki badań, realizowane dobrowolnie i na bieżąco przez producentów produktów zbożowych w niezależnych, akredytowanych laboratoriach, wskazanych w rozporządzeniu z dnia 19 czerwca 2012 r. Ministra Zdrowia.
Warto zwrócić uwagę, że żaden z badanych produktów nie przekroczył poziomu 0,1 mg/kg NDP glifosatu, z czego większość osiągnęła wynik poniżej 0,01 mg/kg przy dopuszczalnej normie na poziomie 20 mg/kg.
Warto również zaznaczyć, że, jak wskazują również autorzy opracowania, sam nikiel jest powszechnie występującym w środowisku pierwiastkiem i nie ani rolnicy, ani producenci nie mają wpływu na jego występowanie w produkcie.
Nie przekroczono dopuszczalnych norm
Natomiast odnosząc się do kwestii obecności mykotoksyn, są to substancje wytwarzane przez grzyby rozwijające się na zbożu w wyniku naturalnego procesu. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie określiła najwyższych dopuszczalnych poziomów dla mykotoksyn z grupy T2 i HT-2, zaleca jedynie ich monitorowanie. Dla pozostałych mykotoksyn ustanowione normy nie zostały przekroczone.
Sama Fundacja wskazuje, że przekroczenie bezpiecznych ilości dostarczenia którejkolwiek z wymienionych substancji jest niemożliwe przy konsumpcji płatków owsianych zgodnie z rekomendacjami żywieniowymi. Jednoczesne wskazanie w opracowaniu norm dopuszczalności spożycia i pozostałości bez informacji, jaki znikomy poziom wskazanych substancji został wykryty w przebadanych produktach, uznajemy za nadużycie, wprowadzające konsumentów w błąd.
Płatki owsiane są bezpieczne – podkreślają producenci produktów zbożowych
Jako Stowarzyszenie Producentów Produktów Zbożowych (SPPZ) przykładamy ogromną wagę do tego, aby nasze produkty spełniały obowiązujące normy, dotyczące występowania różnorakich substancji w żywności, również tych naturalnie występujących w środowisku. Jeśli przepisy unijne nie wskazują konkretnych limitów, dysponujemy wytycznymi Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), tak jak w przypadku mykotoksyn z grupy T2 i HT2 bądź niklu.
Na ich podstawie poszczególni producenci produktów zbożowych tworzą z ekspertami ds. bezpieczeństwa żywności wewnętrzne normy wykorzystywane przy realizacji dobrowolnych badań wewnętrznych na różnych etapach produkcji. Mają one na celu zapewnienie jakości i bezpieczeństwa produktu końcowego, trafiającego do konsumenta. Dlatego, jak wskazujemy we wstępie niniejszego oświadczenia, wyrażamy ubolewanie z powodu sposobu, w jaki Fundacja Pro-Test zaprezentowała wyniki swoich badań, co może wprowadzać konsumentów w błąd".
Czytaj też:
Jakie toksyny znajdują się w najpopularniejszych płatkach owsianych? Zaskakujące wyniki testów