Według amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), aby mięso w lodówce było bezpieczne do spożycia, trzeba przechowywać je w odpowiedni sposób.
Jak uchronić mięso przed zepsuciem?
Według CDC, nigdy nie należy przechowywać w lodówce gotowanego czy pieczonego mięsa, które nie zostało jeszcze pokrojone.
Duże kawałki mięsa, takie jak pieczenie lub cały indyk, należy dzielić na małe ilości – radzi agencja.
Ważne też, aby mięso nie leżało długo poza lodówką. Jeśli zdarzy się, że jest wystawione na działanie temperatury powyżej 30 stopni Celsjusza (np. na pikniku czy w rozgrzanym samochodzie) powinno trafić do lodówki w ciągu godziny. Pokrojenie go na kawałki sprawi, że całość szybciej się schłodzi i to zahamuje rozwój bakterii.
Według CDC E. coli i Salmonella to dwa powszechne typy bakterii, które można znaleźć w mięsie. Jeśli ktoś zjadł żywność skażoną którąkolwiek z bakterii, może to skończyć się ciężkim zatruciem pokarmowym. Najbardziej narażone na rozwój ciężkiej postaci zatrucia są dzieci poniżej 5 roku życia, osoby starsze, z osłabionym układem odpornościowym, ale też kobiety w ciąży.
Skontaktuj się z lekarzem, jeśli masz biegunkę lub wymioty trwające dłużej niż 2 dni, krwawe stolce, gorączkę lub oznaki odwodnienia – radzi CDC.
Jak długo można przechowywać mięso w lodówce?
Nie trzymaj ugotowanego mięsa zbyt długo w lodówce. Według amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) nawet najlepiej przechowywane mięso nie będzie dobre przez nieskończoną ilość czasu. USDA podpowiada, że gotowany bekon lub kiełbasa mogą bezpiecznie przetrwać tydzień w lodówce. Inne gotowane mięso lub drób pozostanie dobre tylko przez trzy do czterech dni. „Krótkie limity czasowe dla żywności chłodzonej w domu pomogą zapobiec jej zepsuciu” – wyjaśnia agencja.
Czytaj też:
Jak długo trzymasz mrożonki? Niektóre można przechowywać tylko miesiąc