Ser to „baza” niemal każdego sernika. Jego zakup powinien być więc dobrze przemyślany. Niestety wiele osób dokonuje wyboru na „chybił trafił”. Traci na tym jakość ciasta. Wypiek staje się suchy i najzwyczajniej w świecie niesmaczny. Sprawdź, jakiego produktu unikać, by stworzyć pyszny deser, który będzie rozpływał się w ustach.
Jaki ser na sernik jest najgorszy?
Najgorszym wyborem będzie chudy (odtłuszczony) twaróg. Na jego niekorzyść przemawia relatywnie niska zawartość tłuszczu. Wpływa negatywnie na finalną konsystencję ciasta. Pozbawia deser kremowości i smaku. Warto pamiętać, że to właśnie tłuszcz jest jego najważniejszym nośnikiem. Co więcej. chudy twaróg jest znacznie trudniejszy w obróbce. Nie łączy się zbyt dobrze z pozostałymi składnikami wykorzystanymi do przygotowania sernika. Sprawia, że wypiek szybciej wysycha i mocno się kruszy przy próbie krojenia.
Niezbyt trafioną inwestycją jest również popularny ser z wiaderka, dostępny praktycznie w każdym większym sklepie spożywczym czy supermarkecie. Tego typu produkty zawierają zwykle duże ilości zbędnych dodatków, takich jak na przykład cukier, skrobia modyfikowana, guma guar czy karagen. Mogą one poważnie zaszkodzić zdrowiu, zwłaszcza gdy są spożywane w dużych ilościach. Nierzadko przyczyniają się bowiem do rozwoju wielu niebezpiecznych chorób, między innymi cukrzycy, miażdżycy, otyłości czy schorzeń układu krążenia.
Jaki ser na sernik wybrać?
Strzałem w dziesiątkę będzie naturalny twaróg w kostce, wariant tłusty lub półtłusty. Pamiętaj, że trzeba go wcześniej zmielić. Jednokrotne przepuszczenie sera przez maszynkę może jednak nie wystarczyć. Najlepiej zrobić to co najmniej trzy razy. Dzięki temu ciasto zyska idealnie gładką konsystencję, bez żadnych grudek. Stanie się też lżejsze i bardziej puszyste. Jeśli natomiast decydujesz się na zakup sera z wiaderka, nie zapomnij zaznajomić się dobrze z jego etykietą. Sięgaj po produkty z jak najkrótszym i jak najprostszym składem, które nie zawierają zagęstników, wypełniaczy, konserwantów, barwników czy wzmacniaczy smaku.
Czytaj też:
To najgorsze kefiry, a Polacy kupują je na potęgę. Lepiej sprawdź, co masz w lodówceCzytaj też:
Lidl czy Biedronka? Tylko jeden jogurt to numer 1. Zobacz, który warto mieć w lodówce