Sąsiadka podała mi niezawodne sposoby, by mleko nie wykipiało. Od tej pory nie zalewam kuchenki mlekiem

Sąsiadka podała mi niezawodne sposoby, by mleko nie wykipiało. Od tej pory nie zalewam kuchenki mlekiem

Dodano: 
Kipiące mleko
Kipiące mleko Źródło:Pixabay
Podgrzewanie mleka wydaje się być prostą czynnością, jednak wiele osób ma z tym problemy. Ja jestem w tym gronie. Zwłaszcza, gdy zaspana przygotowuję owsiankę. Sąsiadka zdradziła mi genialne patenty na to, aby mleko nie wykipiało z garnka.

Najczęściej podgrzewam mleko od razu po przebudzeniu, kiedy moje dzieci mają ochotę na płatki kukurydziane lub owsiankę. Łączę tę czynność z przygotowywaniem porannej kawy dla siebie i męża oraz drugiego śniadania dla naszych szkolniaków. W takiej sytuacji łatwo o nieuwagę. Również wieczorem, gdy zmęczona po całym dniu, gotuję mleko na kakao.

Dlaczego mleko kipi?

Wiele razy zdarzyło się, że mleko tak bardzo buzowało w garnku, że musiałam zmywać nie tylko naczynia, ale i kuchenkę oraz podłogę. Pewnego razu świadkiem tej sytuacji była moja sąsiadka, która zdradziła mi kilka sprawdzonych sposobów na okiełznanie mleka. A z uwagi na to, że z zawodu jest chemiczką, wyjaśniła mi, dlaczego mleko kipi. Chodzi o to, że pod wpływem wysokiej temperatury zawarte w nim białko zaczyna rozpychać tłuszcz. W związku z tym na powierzchni mleka tworzy się tzw. kożuch oraz bąbelki, które z każdą sekundą stają się coraz większe. Jeśli nie znajdują dla siebie ujścia, nagle pod wpływem nagłego spadku ciśnienia, mleko zaczyna wypływać z garnka. Jak temu zaradzić?

Wrzuć do mleka drewnianą łyżkę

Nie znałam tego sposobu i kiedy się o nim dowiedziałam pomyślałam, że to żart. Chodzi mianowicie o to, że podczas gotowania do garnka z mlekiem powinno się włożyć... drewnianą łyżkę (oczywiście, po zagotowaniu mleka, należy ją wyjąć). Inny sposób mówi o tym, aby łyżki nie zanurzać, lecz położyć na garnku (zamiast pokrywki). Skuteczne jest jedno i drugie rozwiązanie. Po kontakcie z drewnem w mleku nie tworzą się pęcherze.

Włóż kostkę lodu do wrzącego mleka

Szczerze mówiąc, ten sposób najbardziej mi odpowiada. Polega on na umieszczeniu w garnku kostki lodu, w momencie, kiedy mleko zaczyna kipieć. Chodzi o natychmiastowe obniżenie jego wysokiej temperatury. Po wrzuceniu lodu piana od razu opada, dlatego kostki lodu zawsze warto mieć w zamrażalniku. Jak mam je dosłownie pod ręką, gdy gotuję mleko.

Dodaj szczyptę soli, a mleko nie wykipi

To dosyć popularny sposób na to, aby biały mleczny puch nie zajął naszej kuchenki. Chodzi o to, aby po wlaniu mleka dosypać do niego odrobinę soli, tyle ile zwykłe dodajemy do jajek, gdy ubijamy pianę. Jeśli wsypiemy zaledwie szczyptę, smak soli nie będzie wyczuwalny, a mleko nam nie wykipi.

Posmaruj garnek do gotowania mleka tłuszczem

Ten sposób też ma wielu zwolenników. Polega na posmarowaniu wewnętrznych brzegów garnka (przed wlaniem mleka) niewielką ilością masła lub oleju, z nastawieniem na dobre natłuszczenie dolnej powierzchni garnka. Dzięki temu garnek nam się nie przypali, a mleko nie wykipi. Dla mnie jednak nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ od razu wyczuwam dodany tłuszcz, nawet jeśli to tylko odrobina.

Wlej niewielką ilość wody przed gotowaniem mleka

Z tej metody korzysta wiele osób, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Jej sekret tkwi w nalaniu do garnka niewielkiej ilości wody. Dopiero gdy zacznie się gotować, do naczynia należy wlać mleko. Często stosujemy ten patent nieświadomie, kiedy opłukujemy garnek zanim rozpoczniemy podgrzewanie mleka i niedokładnie go wycieramy.

Użyj silikonowej pokrywki lub krążków

Kipiące mleko jest na tyle uciążliwym problemem, że wiele firm pracuje nad stworzeniem urządzenia, dzięki któremu będzie można okiełznać ten biały napój. Na rynku pojawiły się specjalne kuchenne gadżety, chroniące przed mleczną katastrofą. Wśród nich wymienia się krążki, które układa się na dnie garnka. Pod wpływem wysokiej temperatury zaczynają wydawać charakterystyczny dźwięk, przypominający pukanie. To znak dla kucharza lub kucharki, że trzeba zdjąć garnek z palnika. Inny trik to zastosowanie silikonowej pokrywki, która chroni kuchenkę przed zalaniem i pryskaniem. Możną ją wykorzystać również podczas gotowania makaronu czy kaszy.

Czytaj też:
Kasza manna na mleku, czyli pomysł na lekkie i zdrowe śniadanie. Przepis
Czytaj też:
Owsianka budyniowa to obłędnie kremowe śniadanie. Tak smacznej jeszcze nie jadłam, robię ją codziennie